Aktualizacja: 11.03.2019 18:17 Publikacja: 11.03.2019 18:17
Foto: AFP
Frekwencja w Raw Air 2019 wciąż jest dobra, na dużej skoczni w Lillehammer (Lysgardsbakken) zjawiło się 73 uczestników prologu. Polska szóstka spisała się nieco lepiej, niż w Oslo: Stoch był w pierwszej dziesiątce, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Stefan Hula w drugiej. Jakub Wolny tym razem skoczył gorzej od kolegów, ale kwalifikację zdobył, odpadł, jako jedyny z grupy, junior Paweł Wąsek.
Bracia Kobayashi skradli poniedziałkowy show, starszy – Junshiro – skakał dobrze już podczas treningów, młodszy, dumny zdobywca Pucharu Świata, trochę się oszczędzał, ale widać, że koniec sezonu obu służy. Kto lubi braterskie sukcesy zauważył także 13 i 14. miejsca braci Prevców, Petera i Domena. Do finału w Planicy blisko, może wtedy błysną jeszcze bardziej.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) wprowadza zakaz stosowania tlenku węgla poza placówkami medycznymi. Metoda stosowana przez najlepszych kolarzy, w tym Tadeja Pogacara i Jonasa Vingegaarda, wzbudzała wiele wątpliwości.
Kansas City Chiefs mają szansę na trzecią wygraną w Super Bowl z rzędu, nikt dotąd tego nie dokonał. Na drodze do historii stają Philadelphia Eagles.
Martin Fourcade, pięciokrotny mistrz olimpijski w biathlonie, wycofał się z ubiegania o stanowisko przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich Alpy 2030. W tle tej nagłej decyzji pojawia się polityka.
Sezon kolarski 2025 rozkręca się na dobre. W World Tour Polska ma tylko pięciu przedstawicieli, ale początek 2025 roku jest obiecujący. Na Majorce drugie miejsce zajął Stanisław Aniołkowski.
Bartosz Kizierowski został nowym trenerem pływackiej reprezentacji Polski. Olimpijczyk i brązowy medalista mistrzostw świata zastąpił Pawła Wołkowa.
Trwa austriacka dominacja w skokach narciarskich. W Willingen szóste zwycięstwo w sezonie odniósł zdecydowany lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Daniel Tschofenig. Najlepszy z Polaków Daniel Kubacki był 14.
Mimo zapaści w polskich skokach Puchar Świata w Zakopanem wciąż przyciąga kibiców, choć mniej niż w latach świetności. Powody do optymizmu dało piąte miejsce Pawła Wąska. Na Wielkiej Krokwi triumfowali jednak Austriacy.
Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem piąte zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie odniósł Daniel Tschofenig. Paweł Wąsek znów znalazł się w ścisłej czołówce.
Przy 15 tysiącach widzów wokół Wielkiej Krokwi reprezentacja Polski zajęła piąte miejsce w konkursie drużynowym Pucharu Świata. Zwycięstwo odnieśli Austriacy. W niedzielę konkurs indywidualny.
Skoczkowie zjechali zdobywać punkty w Pucharze Świata do Zakopanego. Dwutygodniowa przerwa w konkursach niewiele zmieniła. W kwalifikacjach najlepszy był Daniel Tschofenig, z Polaków – Paweł Wąsek.
Skoczkowie zjechali do Zakopanego na Puchar Świata. To najlepszy moment na odrodzenie zawodników z Polski, bo słaba forma odbija się na zainteresowaniu dyscypliną.
Austriacy obsadzili podium 73. Turnieju Czterech Skoczni. Zwycięzcą został nieoczekiwanie Daniel Tschofenig. Najlepszy z Polaków Paweł Wąsek - ósmy.
Turniej Czterech Skoczni ma wśród polskich skoczków dwóch wygranych. To piąty w Innsbrucku Paweł Wąsek oraz Kamil Stoch, który ze startu w imprezie zrezygnował. Przyszłość trenera Thomasa Thurnbichlera stoi pod znakiem zapytania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas