Nie ma cudownych wiązań

Adam Małysz o sobotnim konkursie, swoich szansach i eksperymentach Ammanna

Aktualizacja: 20.02.2010 08:43 Publikacja: 19.02.2010 23:07

Adam Małysz

Adam Małysz

Foto: AFP

[b]Rz: Simona Ammanna można tu pokonać?[/b]

[b]Adam Małysz:[/b] Trudne pytanie, nie wiem co odpowiedzieć, bo faktycznie jest w niesamowitej formie. Z czternastej belki skoczyć 140 metrów może tylko ktoś taki jak on, ktoś w życiowej formie.

[b]Albo ktoś używający wiązań, które pomagają daleko latać. Co pan sądzi o awanturze rozpętanej przez Austriaków? [/b]

Śmiejemy się z tego, ale później, gdy oglądamy skoki Simona myślimy, że może jednak jest coś na rzeczy. Sam się już zaczynam zastanawiać, czy te zapięcia nie dają mu jakiejś przewagi.

[b]Miał pan okazję kiedyś w takich wiązaniach skakać?[/b]

W dokładnie w takich jakie ma Simon nie, ale przed rokiem dostaliśmy podobne od Austriaków, którzy je testowali. Ich zdaniem zastosowanie takich wiązań sprawia, że narty układają się w powietrzu bardziej płasko dając jednak przy tym znacznie większy opór powietrza. Jeśli lecimy stylem V to wykręcamy nartę i powietrze przechodzi bokiem.

[b]Dlaczego więc Austriacy pierwsi ich nie użyli?[/b]

To było przed lotami na mamucie. Uznali widocznie, że na tak dużej skoczni opory powietrza były ekstremalne. Kto wie, może tak wielkie, że nogi skoczka mogłyby nie wytrzymać i doszłoby do tragedii. Zrezygnowali, a teraz protestują, bo chyba nie mogą sobie wybaczyć, że nie zdecydowali się jednak na takie rozwiązanie, a Simon zaryzykował.

[b]Słusznie zrobił czy jednak jest to zachowanie naganne, nieuczciwe w stosunku do innych zawodników? [/b]

Simon zrobił krok do przodu. Ma coś nowego, coś czego inni nie mają. Ale ma też talent, ogromne umiejętności i wielką formę, która pozwala mu tak daleko skakać. Ammann zrobił przy okazji to, na czym mu najbardziej zależało, wykończył psychicznie swoich konkurentów. Tam na górze nie mówi się o niczym innym tylko o tych wiązaniach.

[b]A jak on na to wszystko reaguje?[/b]

Śmieje się i żartuje. A później siada na belce i wszystkim odlatuje. Ja wychodzę z założenia, że nie ma cudownych kombinezonów, ani cudownych wiązań. Są tylko wspaniali skoczkowie i Simon do takich właśnie należy.

[b]Jakich warunków atmosferycznych życzyłby pan sobie podczas konkursu?[/b]

Trochę zachmurzenia. Wtedy byłoby sprawiedliwiej. A tak, gdy zawody zaczną się godzinę później niż kwalifikacje i słonko mocno przygrzeje, na górze zacznie wiać. Na dole tego nie widać, wydaje się, że jest cisza, ale tam kręci i wieje. Czasami mocno. Jedni dostaną ten wiatr pod narty i polecą daleko, tak jak Jacobsen, inni w plecy i siądą szybciej.

[b]Pan tę skocznię chyba poskromił. Trzy wygrane treningi mówią same za siebie... [/b]

Treningi to tylko treningi, skaczemy z różnych rozbiegów, nie wszyscy są obecni. Poczekajmy do soboty. Jeśli będzie sprawiedliwie, to powalczę z Ammannem.

[i]Rozmawiał w Whistler Olympic Park: Janusz Pindera[/i]

[b]Rz: Simona Ammanna można tu pokonać?[/b]

[b]Adam Małysz:[/b] Trudne pytanie, nie wiem co odpowiedzieć, bo faktycznie jest w niesamowitej formie. Z czternastej belki skoczyć 140 metrów może tylko ktoś taki jak on, ktoś w życiowej formie.

Pozostało 92% artykułu
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Brązowy medal Krzysztofa Chmielewskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Szachy
Dommaraju Gukesh mistrzem świata w szachach. Generacja Z przejmuje władzę
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Polacy zaczęli od dwóch medali
Inne sporty
Baseballista zarobi najwięcej w historii. Kontrakt, który przyćmił wszystkie inne
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Inne sporty
Indie kontra Chiny. Szachowa gra o tytuł w cieniu Norwega, którego pokonała nuda