Lindsey Vonn i Ted Ligety wygrali zawody otwarcia

Narty Alpejskie - Lindsey Vonn wygrała slalom gigant w Sölden i ma już alpejską koronę: zwyciężyła we wszystkich konkurencjach Pucharu Świata

Publikacja: 24.10.2011 01:28

Otwarcie sezonu na lodowcu Rettenbach wypadło w tym roku bez zarzutu, zwłaszcza dla kadry USA. Vonn przeszła w sobotę do historii, Ted Ligety był najlepszy w niedzielę.

Amerykańskie zwycięstwa w Sölden nie dziwią – kadra USA ma w austriackim ośrodku europejską bazę treningową.

– To był jeden z moich najważniejszych celów w karierze: wygrać każdą z pięciu pucharowych konkurencji. Bardziej sprawą osobistą niż walką z rywalkami o sławę. Mój poprzedni najlepszy wynik w Sölden to dziewiąte miejsce, więc pierwsze zwycięstwo tutaj oznacza, że zmiana jest wielka. Choć upadłam w czwartek na treningu, wiedziałam, co robić – mówiła Vonn, która po latach sukcesów w ubiegłym sezonie zaledwie o trzy punkty przegrała wyścig po wielką Kryształową Kulę z Marią Riesch (teraz po mężu Höfl).

Amerykańska mistrzyni jest piątą tak wszechstronną alpejką, jej nazwisko dopisano do wyczynów Austriaczki Petry Kronberger, Szwedek Pernilli Wiberg i Anji Paerson oraz Chorwatki Janicy Kostelić.

Vonn wygrała w Sölden po świetnym drugim przejeździe. Po pierwszym prowadziła Włoszka Federica Brignone, ale nie ukończyła zawodów. Niektóre gwiazdy z poprzedniej zimy były zaskakująco daleko: Höfl-Riesch dopiero 24., Tina Maze (trzecia w PŚ) – 23. W slalomie wystartowała także Polka Agnieszka Gąsienica-Daniel, ale 42. miejsce po pierwszym przejeździe nie dało jej awansu do drugiego.

Zwycięstwo Teda Ligety to triumf specjalisty. Amerykanin jest mistrzem świata i zdobywcą Pucharu Świata w slalomie gigancie. Był najszybszy na początku rywalizacji, w drugim przejeździe pilnował przewagi. Następny przystanek PŚ to Levi (Finlandia) – 12 i 13 listopada.

W planie są slalomy specjalne.

Slalomy giganty w Soelden

Kobiety: 1. L. Vonn (USA) 2.24,43 (1.10,25+ 1.14,18); 2. V. Rebensburg (Niemcy) 2.24,47 (1.09,99+ 1.14,48);3. E. Görgl (Austria) 2.24,83 (1.09,87 + 1.14,96); 4. T. Worley (Francja) 2.25,23 (1.10,71+ 1.14,52); 5. M. Pietilae-Holmner (Szwecja) 2.25,33 (1.10,35 + 1.14,98); 6. A. Fenninger (Austria) 2.25,67 (1.10,85+ 1.14,82).

Mężczyźni: 1. T. Ligety (USA) 2.22,00 (1.08,45+ 1.13,55); 2. A. Pinturault (Francja) 2.22,29 (1.08,76+ 1.13,53); 3. P. Schoerghofer (Austria) 2.22,51 (1.08,66+ 1.13,85); 4. C. Janka (Szwajcaria) 2.22,58 (1.08,63+ 1.13,95); 5. I. Kostelić (Chorwacja) 2.23,16 (1.10,15+ 1.13,01); 6. T. Fanara (Francja) 2.23,23 (1.09,52+ 1.13,71) i M. Hirscher (Austria) 2.23,23 (1.09,83+1.13,40).

Otwarcie sezonu na lodowcu Rettenbach wypadło w tym roku bez zarzutu, zwłaszcza dla kadry USA. Vonn przeszła w sobotę do historii, Ted Ligety był najlepszy w niedzielę.

Amerykańskie zwycięstwa w Sölden nie dziwią – kadra USA ma w austriackim ośrodku europejską bazę treningową.

Pozostało 85% artykułu
Inne sporty
Święto polskiej gimnastyki. Rekordowy trening w Gdańsku
Inne sporty
Rosjanin w natarciu. Aliszer Usmanow wraca do władzy
Inne sporty
Max Verstappen rozbił bank
KAJAKARSTWO
Marta Walczykiewicz nie kończy kariery, ale chce także rządzić
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Inne sporty
Otylia Jędrzejczak ponownie prezesem Polskiego Związku Pływackiego
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska