Reklama

Zuchwałość jako cnota

Primoż Roglić i Tadej Pogacar powalczą o zwycięstwo w Tour de France. Wszystko wskazuje na to, że pierwszy raz w historii wyścigu wygra Słoweniec.

Aktualizacja: 14.09.2020 20:13 Publikacja: 14.09.2020 18:32

Tadej Pogacar (z lewej) i Primoż Roglić

Tadej Pogacar (z lewej) i Primoż Roglić

Foto: AFP

Szczyt Grand Colombier osiągnęli razem. Trzeci raz górski finisz był pojedynkiem Słoweńców i po raz drugi zwyciężył ten młodszy. 21-letni Pogacar uniósł ręce w geście triumfu oraz niedowierzania, jakby sukcesy wciąż wprawiały go w osłupienie. Tydzień temu przebąkiwał, że może powalczyć o podium, a dziś coraz odważniej spogląda na żółtą koszulkę.

Zawodnik UAE-Team Emirates debiutuje na trasie Wielkiej Pętli. Jeszcze dwa lata temu triumfował w młodzieżowym Tour de l'Avenir, jesienią ubiegłego roku sensacyjnie wskoczył na podium Vuelta a Espana, a dziś w TdF traci tylko czterdzieści sekund do Roglicia, którego na starcie w Nicei eksperci okrzyknęli faworytem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama