Dziesięcioro działaczy praw mniejszości seksualnych zostało zatrzymanych na Placu Czerwonym w Moskwie już w piątek, w momencie rozpoczęcia ceremonii otwarcia Igrzysk w Soczi. Wśród zatrzymanych było dwóch Szwedów.

Niedaleko Placu Czerwonego, na ekskluzywnej ulicy Twerskiej, zatrzymanych zostało kolejnych trzynaście osób, w tym obywatel Włoch. Następne cztery osoby zostały zatrzymane tego samego wieczoru w St. Petersburgu.

Nie tylko ustawa o zakazie propagandy gejowskiej jest celem antyolimpijskich demonstracji. Ne jednej ze stołecznych stacji metra policja zatrzymała kilka osób, które rozwinęły transparent: "Nie dla złodziejskiej Olimpiady w kraju represji politycznych".

Według angielskojęzycznej gazety "Moscow News" w weekend policja w Kabardyno-Bałkarii zatrzymała od 20 do 50 osób, które protestowały przeciwko czystkom etnicznym podczas budowy obiektów olimpijskich w Soczi.

W sobotę w centrum Moskwy policja rozbiła demonstrację obrońców praw zwierząt, którzy protestowali przeciwko kampanii zabijania bezdomnych psów w Soczi z transparentem "Krwawa Olimpiada".