Pierwszy pucharowy polski konkurs tej zimy 15 stycznia o 17.30, kilka godzin wcześniej, o 11.00, jak halny pozwoli, kwalifikacje. W dwunastoosobowej kadrze na zawody na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince są: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula, Adam Ruda, Krzysztof Leja i Stanisław Biela.

- Przyjęliśmy, że w pierwszej kolejności znaczenie miały punkty Pucharu Świata. Ci zawodnicy, którzy je zdobyli, automatycznie znaleźli się w składzie. Tak samo skoczkowie, którzy zajęli miejsca w czołowej dziesiątce Pucharu Kontynentalnego. O reszcie składu zdecydowaliśmy po zawodach Pucharu Kontynentalnego, które miały miejsce w Wiśle w miniony weekend. Zostały nam trzy nazwiska na jedno wolne miejsce i podczas wtorkowego treningu porównaliśmy zawodników i zdecydowaliśmy o ostatecznym składzie. Na zawody w Zakopanem dopuszczamy jednak zmiany – uzasadnił wybór trener główny kadry.

- Nie ma żadnego zagrożenia, żeby obiekt był źle przygotowany i byłby problem ze skakaniem w czwartek – zapewnił Łukasz Kruczek. Przygotowanie skoczni chwalił także Piotr Żyła.

Konkurs PŚ w Wiśle odbędzie się po raz trzeci. Zgłosiło się 17 reprezentacji, będą m. in. Austriacy z liderem klasyfikacji pucharowej Michaelem Hayboeckiem, zwycięzcą 63. Turnieju Czterech Skoczni (także rekordzistą skoczni w Wiśle) Stefanem Kraftem, zjawili się również Japończycy z Noriakim Kasai.