Aktualizacja: 22.02.2015 21:48 Publikacja: 22.02.2015 21:42
Kamil Stoch: – Oceniam ten start na dwóję z plusem
Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak
Nasz mistrz olimpijski ocenił się bardzo surowo. – Już po pierwszych treningach wiedziałem, że będzie trudno. Nie potrafiłem znaleźć sposobu na tę skocznię. Miałem złą pozycję najazdową, nieprawidłowy kierunek odbicia, w locie nie można było już nic zrobić, bo wszystko, co ważne, dzieje się na progu. Szukałem luzu, swobody i nie znalazłem. Miałem bardzo dużo pomysłów w głowie, ale nie potrafiłem znaleźć jednego i to mnie zgubiło. To, co zaprezentowałem, było poniżej mojego poziomu. Oceniam ten start na dwóję z plusem – mówił po konkursie.
Medalowe nadzieje skończyły się już po pierwszej serii, 90 m to nie była odległość mistrzów. Drugi skok – 89 m – i 17. miejsce (dzielone z Klemensem Murańką) to zawód, którego nie wynagrodziło ósme miejsce Jana Ziobry.
Do bilansu czwórki Łukasza Kruczka trzeba dodać jeszcze nieudany start Piotra Żyły, który nie awansował do drugiej serii. – W pewnym sensie mamy powtórkę sprzed dwóch lat. Wyniki nie przyniosły pełnej satysfakcji, chociaż Janek Ziobro skoczył trochę lepiej, niż sądziliśmy, i był naszym cichym bohaterem. Klimek Murańka, debiutant w dużej imprezie, popsuł finałowy skok. Kamil od początku miał problemy i choć seria próbna pokazała, że byliśmy bliscy znalezienia klucza do tej skoczni, w konkursie powtórki nie było. Przed nami tydzień treningu, nowy cykl przygotowań, nowe wyzwania. Piotra Żyłę nie jest trudno pozbierać, musi swoje wykrzyczeć i będzie dalej skakać, bo to jego pasja. Kamil Stoch jest znacznie lepszy na dużych obiektach. To doświadczony skoczek, wróci do treningów z czystym umysłem – podsumował trener reprezentacji Polski Łukasz Kruczek.
Klaudia Zwolińska nie próżnuje i przygotowuje się do nowego sezonu slalomu kajakowego. Wicemistrzyni olimpijska spędziła blisko dwa miesiące w Australii, a za chwilę wylatuje na kolejne zgrupowanie do Francji.
Mimo wielkich kłopotów na trasie Tadej Pogacar odniósł trzecie zwycięstwo w karierze w Strade Bianche z finiszem na Piazza del Campo w Sienie. Michał Kwiatkowski i Katarzyna Niewiadoma w rywalizacji pań nie ukończyli wyścigu.
Trwa proces doktora Fredy’ego Alexandra Gonzaleza Torresa, czyli kolejnego maga medycyny, który nie zawsze legalnymi metodami wspierał kolarzy. Jego klientami byli Nairo i Dayer Quintana.
Groźne wypadki w wyścigach kolarskich rozpoczęły dyskusje o środkach mających zabezpieczyć zawodników. Jednym z nich ma być ograniczenie prędkości.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
- Zawsze trzeba wierzyć - powiedział Michał Kwiatkowski za metą wyścigu Clásica Jaén. Po długiej samotnej ucieczce odniósł 32. zwycięstwo w karierze.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Łyżwiarki i łyżwiarze szybcy od dwóch sezonów bronią honoru sportów zimowych w Polsce. Od czwartku będą się ścigać na mistrzostw świata w Hamar. Nie są pozbawieni szans na medale.
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła radykalne kroki, by wyeliminować oszustwa w skokach narciarskich. Na niedawny skandal ostro zareagował również Polski Związek Narciarski. W czwartek w Oslo obędą się pierwsze zawody z cyklu Raw Air.
Kończą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Polacy – jak w całym sezonie - zawiedli. Konkurs w skokach narciarskich zakończył się wielkim skandalem.
W konkursie drużynowym w skokach narciarskich mistrzostw świata w Trondheim złoty medal wywalczyła Słowenia. Polacy walczyli długo z Japonią o piąte miejsce. Przegrali.
W pierwszej męskiej konkurencji w skokach narciarskich mistrzostw świata w Trondheim Polacy zaprezentowali się tak, jak w całym sezonie w Pucharze Świata – bardzo przeciętnie. Złoty medal zdobył Marius Lindvik z Norwegii, bijąc w pierwszej serii rekord skoczni.
W Trondheim w czwartek rozpoczynają się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Na medale Polaków trudno liczyć.
Niespodziewane medale smakują najlepiej – mówi „Rz” Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Thomas Thurnbichler ogłosił skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczynają się 26 lutego. W kadrze zabrakło miejsca dla Kamila Stocha.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas