Czwartkowy odcinek zabetonował czołówkę klasyfikacji generalnej. Ostatnia prosta znów była starciem Martina, Roglicia i Richarda Carapaza (Ineos), choć dzień wcześniej stawką sprintu górali - po szalonym zjeździe Marca Solera (Movistar) - było tylko drugie miejsce etapu. Teraz faworyci zgodnie obsadzili trzy pierwsze lokaty, ale w innej kolejności niż dwa dni temu.
Różnice na mecie były minimalne, kolejnych kolarzy od liderów dzieliło kilka-kilkanaście sekund. Słabszy dzień przeżyli Alejandro Valverde (Movistar) i Esteban Chaves (Mitchelton-Scott). Pierwszy był dwudziesty, a drugi dwudziesty czwarty - czasu nie stracili jednak dużo.
Bezbarwnie jadą Polacy. Łukasz Wiśniowski, Michał Pałuta (obaj CCC), Michał Gołaś (Ineos) i Tomasz Marczyński (Team Sunweb) na trzech pierwszych etapach zachowali anonimowość - nie wzięli udziału w żadnej ucieczce, metę mijali długo po najlepszych. Teraz czeka ich płaski odcinek z Garray do Ejea de los Caballeros. Tam faworyci raczej odpoczną.
Vuelta a Espana
Wyniki 3. etapu
1. D. Martin (Włochy, Israel Start-Up Nation) 4:27:49
2. P. Roglić (Holandia, Jumbo-Visma) +0:00
3. R. Carapaz (Ekwador, Ineos) +0:00
Klasyfikacja generalna
1. P. Roglić (Holandia, Jumbo-Visma) 12:37:24
2. D. Martin (Włochy, Israel Start-Up Nation) +0:05
3. R. Carapaz (Ekwador, Ineos) +0:13