Studnia bez dna

Tao Geoghegan Hart wygrał Giro d'Italia, a Hugh Carthy stał na podium Vuelta a Espana. To pokazuje, że brytyjskie kolarstwo ma solidne podstawy.

Aktualizacja: 11.11.2020 21:06 Publikacja: 11.11.2020 19:00

Tao Geoghegan Hart – piąty brytyjski zwycięzca wielkiego touru. Przed nim byli Bradley Wiggins, Chri

Tao Geoghegan Hart – piąty brytyjski zwycięzca wielkiego touru. Przed nim byli Bradley Wiggins, Chris Froome, Geraint Thomas i Simon Yates

Foto: AFP

Wszystko zaczęło się od klęski, czyli igrzysk olimpijskich w Atlancie (1996). Tam Brytyjczycy zdobyli tylko jedno złoto i zajęli w klasyfikacji medalowej trzydzieste szóste miejsce. Wyspiarska sportowa duma przyjęła potężny cios, ale zamiast nokautu przyszło otrzeźwienie.

Brytyjczycy zrobili porządki: kupili zagraniczny know-how, zorganizowali system szkolenia oraz podłączyli sportowcom finansową kroplówkę w postaci zysków z narodowej loterii (National Lottery). Cztery lata temu, podczas igrzysk w Rio de Janeiro, wyżej w klasyfikacji medalowej byli tylko Amerykanie. Odpowiedź na pytanie o przyczyny sukcesu jest prosta: „pieniądze". Te trzeba jednak umieć wydawać.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę