Trzy medale Polaków na mistrzostwach świata. Udany koniec sezonu kajakarzy

Oleksii Koliadych i Wiktor Głazunow zdobyli złote medale kajakarskich mistrzostw świata w Samarkandzie, a jako wicemistrz globu do kraju wrócił z Uzbekistanu Jakub Stepun.

Publikacja: 26.08.2024 10:26

Wiktor Głazunow został w Samarkandzie mistrzem świata

Wiktor Głazunow został w Samarkandzie mistrzem świata

Foto: PZKaj

Koliadych tytuł zdobył po raz drugi w karierze, bo przed dwoma laty był najlepszy w C1 200 m także w kanadyjskim Darmouth. Polak w swoim finale zwyciężył wyraźnie, bo drugiego na mecie Hiszpana Pablo Granę wyprzedził o prawie pół sekundy, co na tak krótkim dystansie jest sporą różnicą.

Koliadych w ostatnich latach nie zawodzi i ze wszystkich imprez przywozi medale. Między dwoma tytułami mistrza świata stawał także na podium mistrzostw Europy oraz igrzysk europejskich.

Czytaj więcej

Paryż 2024. Tomasz Kryk: Nie jestem wypalony, ale może wziąłem na siebie za dużo

Mistrzostwa świata w kajakarstwie. Sukces reprezentacji Polski

To był drugi polski medal w Samarkandzie, bo chwilę wcześniej ze srebra cieszył się Stepun. Młody kajakarz, który w tym roku zrobił ogromny postęp i zadebiutował w dwójce z Przemysławem Korsakiem na igrzyskach olimpijskich, był drugi w K1 200 metrów.

Polak prowadził przez większą część dystansu, ale na finiszu dał się wyprzedzić Portugalczykowi Messiasowi Baptiscie, z którym przegrał zaledwie o siedem setnych sekundy. To dla 22-latka, który już w 2022 roku był wicemistrzem Europy w K2 200 m, największy sukces w karierze.

Czytaj więcej

Paryż 2024. Polska dwójka bez olimpijskiego medalu. Kajakowa dynastia wygasła

Mistrzostwa świata w kajakarstwie. Złoto Wiktora Głazunowa

Powodów do radości było więcej, bo zawody kończyła rywalizacja na najdłuższych, pięciokilometrowych dystansach, gdzie o medal chciał powalczyć Głazunow. Tak planował i tak zrobił, bo zwyciężył z przewagą blisko szesnastu sekund nad Mołdawianinem Sergheiem Tarnovschim.

O medal w Samarkandzie rywalizował także w K1 500 m Sławomir Witczak, ale był czwarty, przegrywając brąz o pół sekundy. Na piątym miejscu finiszowała czwórka mieszana w składzie Justyna Iskrzycka, Julia Olszewska, Stepun i Korsak, a na szóstej pozycji - Głazunow w C1 500 m. 

Koliadych tytuł zdobył po raz drugi w karierze, bo przed dwoma laty był najlepszy w C1 200 m także w kanadyjskim Darmouth. Polak w swoim finale zwyciężył wyraźnie, bo drugiego na mecie Hiszpana Pablo Granę wyprzedził o prawie pół sekundy, co na tak krótkim dystansie jest sporą różnicą.

Koliadych w ostatnich latach nie zawodzi i ze wszystkich imprez przywozi medale. Między dwoma tytułami mistrza świata stawał także na podium mistrzostw Europy oraz igrzysk europejskich.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Paryż 2024
Igrzyska w Paryżu były listem miłosnym. Teraz dostaniemy hollywoodzki blockbuster
Paryż 2024
Paryż 2024. Polska dwójka bez olimpijskiego medalu. Kajakowa dynastia wygasła
Paryż 2024
Paryż 2024. Medal został w wodzie. Czwarte miejsce polskich kajakarek
Inne sporty
Agonia Polskiego Związku Kolarskiego. Kto wyprowadzi związek z kryzysu?
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska gwiazdą polskiego slalomu. Kolejny cel jest jasny: Los Angeles
Inne sporty
Ethan Katzberg dla "Rz": Mam jakieś 15 lat, żeby zniszczyć wasze imperium