Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.04.2017 22:23 Publikacja: 23.04.2017 20:00
Alejandro Valverde
Foto: AFP
Dzień przed śmiercią Scarponi, zwycięzca Giro d'Italia z 2011 roku, zajął czwarte miejsce w Tour of the Alps. W piątek wrócił do domu w Filottrano, do żony i dwójki dzieci bliźniaków. W sobotę z rana wyjechał na trening. Na skrzyżowaniu, kilometr od domu, wpadł na furgonetkę. 55-letni kierowca tłumaczył później, że nie zauważył kolarza. Miało go oślepić słońce. Na miejsce wypadku przyleciał helikopter, podjęto akcję reanimacyjną, ale lekarze nie mieli już szans, by uratować Scarponiego.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas