Zawody w Lahti nie zmieniły klasyfikacji Pucharu Świata w biegach narciarskich.

Justyna Kowalczyk w sobotę była dziewiąta w sprincie, dzień później zajęła dziesiąte miejsce w biegu na 10 km techniką klasyczną i nadal jest czwarta w głównym rankingu. Polka zmniejszyła stratę do wyprzedzającej ją Szwedki Charlotte Kalli do 43 punktów.

Sprint wygrała Kanadyjka Chandra Crawford, bieg na 10 km Virpi Kuitunen, fińska liderka PŚ. Kowalczyk walczyła z Kallą ramię w ramię w finale B sprintu i na mecie była tuż za nią. Rewanż na dłuższym dystansie udał się, Szwedka zajęła dopiero 25. miejsce.

Po zwycięstwie w niedzielnym biegu na 15 km Czech Lukas Bauer może się już czuć mistrzem tego sezonu. Do końca rywalizacji kobiet i mężczyzn pozostały jeszcze zawody w Drammen (5 marca), Oslo (8 marca) i finały w Bormio (14 – 16 marca).