Skakanie przy takim wietrze to szaleństwo

Mika Kojonkoski, trener skoczków Norwegii

Publikacja: 29.12.2009 21:21

[b]Jak pan ocenia pierwszy konkurs? [/b]

[b]Mika Kojonkoski:[/b] To była loteria, ale trzeba przyznać, że najcenniejsze losy wyciągali w niej znakomici zawodnicy. Niektórym faworytom się jednak nie poszczęściło. Choćby Gregorowi Schlierenzauerowi i Simonowi Ammannowi, ogromnego pecha miał również Bjoern Einar Romoeren, który nie był w stanie nic zrobić przy takim wietrze i odpadł w pierwszej serii.

[b]A może trzeba było przerwać konkurs i byłoby sprawiedliwiej?[/b]

To było naprawdę szaleństwo, szczególnie w pierwszej serii, ale jakoś udało się doprowadzić zawody do końca. I chyba dobrze, że tak się stało. Przyszło je obejrzeć 22 tysiące ludzi. Gdyby przerwano konkurs, byliby bardzo rozczarowani.

[b]Przed rozpoczęciem sezonu zimowego wydawało się, że wejdą w życie nowe reguły wyrównujące szanse zawodników, gdy warunki atmosferyczne są tak zmienne i wypaczają wyniki. Ostatecznie jednak nie wprowadzono ich w życie ...[/b]

A ten konkurs właśnie pokazał, że warto było zaryzykować. Gdyby FIS się na to zdecydował, byłoby sprawiedliwiej.

[b]Jak pan ocenia pierwszy konkurs? [/b]

[b]Mika Kojonkoski:[/b] To była loteria, ale trzeba przyznać, że najcenniejsze losy wyciągali w niej znakomici zawodnicy. Niektórym faworytom się jednak nie poszczęściło. Choćby Gregorowi Schlierenzauerowi i Simonowi Ammannowi, ogromnego pecha miał również Bjoern Einar Romoeren, który nie był w stanie nic zrobić przy takim wietrze i odpadł w pierwszej serii.

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach