Dwa sportowe wieczory pod Tatrami zapowiadają się atrakcyjnie, lecz po konkursach w Hinterzarten, Einsiedeln, Courchevel i Pragelato na razie trudno mówić o polskich emocjach.
Najlepszy z Polaków jest Maciej Kot, który w klasyfikacji łącznej zajmuje 21. miejsce. Adam Małysz zapowiadał, że latem raczej nie będzie walczył o zwycięstwa, ważniejszy jest dobry występ zimą, zwłaszcza mistrzostwa świata w Libercu.
Trener Łukasz Kruczek wybrał na imprezę w Zakopanem dziesięciu zawodników: Małysza, Kota oraz Piotra Żyłę, Łukasza Rutkowskiego, Rafała Śliża, Stefana Hulę, Krzysztofa Miętusa, Marcina Bachledę, Tomasza Pochwałę i Wojciecha Skupnia. Kamil Stoch leczy kontuzję. W czwartkowych kwalifikacjach skakała cała dziesiątka i wszyscy wystąpią w piątkowym konkursie.
Najlepszy rezultat uzyskał Norweg Bjoern Einar Romoeren – 127,5 m (128,0 pkt).
Drugie i trzecie miejsce zajęli Rutkowski – 127,5 (127,5) i Małysz – 127,0 (126,6). Do Zakopanego przyjechało 60 skoczków z 14 krajów, z ważnych postaci tegorocznego cyklu LGP zabrakło tylko trzeciego w klasyfikacji Niemca Georga Spaetha, który odniósł kontuzję w Pragelato. Są za to austriaccy liderzy: Gregor Schlierenzauer (oddał w czwartek najdłuższy skok – 134,0 m), Andreas Kofler i Thomas Morgenstern.