Reklama
Rozwiń

67. TCS: Hannawald i Stoch czekają na Kobayashiego

W Innsbrucku liczył się wyłącznie Ryoyu Kobayashi. Japończyk z dużą przewagą wygrał kolejny, trzeci konkurs 67. TCS. Z Polaków trzyma się Kamil Stoch, w konkursie piąty, w turnieju czwarty

Aktualizacja: 04.01.2019 15:53 Publikacja: 04.01.2019 15:38

67. TCS: Hannawald i Stoch czekają na Kobayashiego

Foto: AFP

Z japońskiego punktu widzenia 67. Turniej Czterech Skoczni przebiega idealnie. Ryoyu Kobayashi nic sobie nie robi z ciśnienia wyniku, oczekiwań rodaków i prób rywali. Wygrał na Bergisel jak chciał, wyprzedziwszy Stefana Krafta i Andreasa Stjernena, ogromnie powiększył przewagę nad Markusem Eisenbichlerem w głównej klasyfikacji. Można śmiało mówić, że Japończyk pewnie zmierza do klubu niezwyciężonych, jaki stworzyli w TSC Sven Hannawald (wygrał cztery konkursy w 2002 roku) i Kamil Stoch (2018).

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku