Reklama
Rozwiń

Kogo uwiera biceps Bjoergen

Fiński tabloid znów zarzucił Marit Bjoergen, że bierze doping. Przywołał opinię trenera, który szprycował kiedyś kadrę Finlandii

Aktualizacja: 13.01.2012 01:01 Publikacja: 13.01.2012 01:00

Marit Bjoergen oskarżeń nie komentuje. Odpoczywa po Tour de Ski, do startów wróci za tydzień w Otepa

Marit Bjoergen oskarżeń nie komentuje. Odpoczywa po Tour de Ski, do startów wróci za tydzień w Otepaeae, jak Justyna Kowalczyk

Foto: AFP, GREG WOOD GREG WOOD

Temat wrócił za sprawą słynnego już zdjęcia z telewizyjnego studia w Val di Fiemme, gdzie ubrane wieczorowo Bjoergen i Therese Johaug odbierały w ostatni weekend statuetki najpopularniejszych sportsmenek w kraju.

Suknia Bjoergen odsłania biceps siłaczki, tak imponujący, że zdjęcie zrobiło furorę we wszystkich krajach, w których biegi coś znaczą. W Norwegii również, a Marit na pytanie tabloidu „Verdens Gang", jak się takie mięśnie wypracowuje, odpowiedziała z uśmiechem: – Godzinami pracy. Za darmo nie przyszły.

W Finlandii to zdjęcie sprawiło, że powrócił Kari-Pekka Kyro, czyli dawny szef fińskiej reprezentacji, podający narciarzom doping aż do skandalu podczas MŚ w Lahti w 2001 r. Kyro ma zakaz działania w sporcie i wyrok za przemyt dopingu. Ale dziennikarze pytają go o zdanie.

Teraz przypomnieli, co powiedział, gdy zaczynały się ostatnie MŚ w Oslo. Kyro nazwał Marit Bjoergen równaniem niemożliwym. – Taka kombinacja ogromnych muskułów, szczupłej sylwetki,  świetnych wartości krwi i dobrego zdrowia podczas sezonu startów jest nie do osiągnięcia normalnym treningiem. Może się udać tylko przy dobrym koktajlu. Czego Bozia nie dała, dostaniesz od norweskiego lekarza sportowego – przypomina wypowiedź trenera tabloid „Iltalehti", zestawiając ją ze zdjęciem bicepsa, z informacjami o leku na astmę i z analizą wyników Bjoergen, które zaczęły się szybko poprawiać od sezonu 2002 – 2003.

Marit na zaczepki nie chce odpowiadać. Trener kadry Egil Kristiansen mówi: – Ta bzdura stanie w szeregu z innymi głupstwami Kyro. Poprzedni trener Bjoergen Svein Tore Samdal nazywa Marit „tak czystą, jak tylko można sobie wyobrazić".

– W Norwegii za doping jesteś wyklęty ze sportu na wieki. A w Finlandii można wrócić, jakby nigdy nic – mówi Samdal. Wrócili m.in. Virpi Kuitunen i Kaisa Varis oraz ich trener podczas wspomnianych MŚ w Lahti Jarmo Riski. Jemu uchylono dożywotnią dyskwalifikację, ale jest w FIS niemile widziany. Gdy kilka lat temu w Lahti pojawiły się w jego towarzystwie Kuitunen i Aino-Kaisa Saarinen, publiczną reprymendę dała im właśnie Bjoergen.

Temat wrócił za sprawą słynnego już zdjęcia z telewizyjnego studia w Val di Fiemme, gdzie ubrane wieczorowo Bjoergen i Therese Johaug odbierały w ostatni weekend statuetki najpopularniejszych sportsmenek w kraju.

Suknia Bjoergen odsłania biceps siłaczki, tak imponujący, że zdjęcie zrobiło furorę we wszystkich krajach, w których biegi coś znaczą. W Norwegii również, a Marit na pytanie tabloidu „Verdens Gang", jak się takie mięśnie wypracowuje, odpowiedziała z uśmiechem: – Godzinami pracy. Za darmo nie przyszły.

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach