Reklama
Rozwiń

Nowy lider Prevc

Kamil Stoch czwarty w Falun. Loteryjny konkurs wygrał Severin Freund.

Publikacja: 26.02.2014 20:00

Kamil Stoch nie jest już liderem PŚ, do Słoweńca Petera Prevca traci 17 punktów

Kamil Stoch nie jest już liderem PŚ, do Słoweńca Petera Prevca traci 17 punktów

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Łukasz Kruczek obawiał się tego konkursu, pierwszego po zakończonych sukcesami igrzyskach w Soczi. Przestrzegał przed zmiennymi warunkami, które mogą wypaczyć wyniki.

– Skocznia jest bardzo słabo osłonięta, wiatr ma ogromny wpływ na odległości – mówił trener polskiej reprezentacji po kwalifikacjach, w których Stoch skoczył najdalej – 129,5 m, nie pozostawiając wątpliwości, kto jest faworytem do wygranej.

Jak dużą przewagę miał nasz dwukrotny mistrz olimpijski, niech świadczy fakt, że Austriacy Thomas Diethart i Gregor Schlierenzauer uzyskali po 124 m, a Słoweńcowi Jernejowi Damjanowi do zwycięstwa w kwalifikacjach wystarczyły 122 m.

Pierwszy konkursowy skok Stocha potwierdził jednak słowa Kruczka. Polak wylądował blisko, odległość 123 m dała mu dopiero 13. miejsce. Kazała zapomnieć o kolejnym triumfie.

Nie pomógł drugi znakomity skok – 134,5 m. Przez kilka minut był to rekord nowego obiektu w Falun, do podium zabrakło niewiele: trzeci Japończyk Noriaki Kasai miał tylko 0,5 pkt więcej, drugi Słoweniec Peter Prevc – od wczoraj nowy lider PŚ – niecałe 2 punkty.

Na wyremontowanym obiekcie w Szwecji stawiła się cała czołówka. Zabrakło tylko Austriaka Thomasa Morgensterna, który po dwóch groźnie wyglądających upadkach w tym sezonie, w Titisee-Neustadt i Bad Mitterndorf, postanowił w końcu odpocząć od skoków.

Jego rodak Gregor Schlierenzauer był w Falun dopiero 18. Bezkonkurencyjny w tych trudnych warunkach okazał się Severin Freund. Niemiec skakał najdalej i najrówniej – 133 i 135 m, odbierając Stochowi rekord skoczni. – Dziś, zwłaszcza w pierwszej serii, potrzeba było trochę szczęścia. Miałem przyzwoite warunki i perfekcyjnie je wykorzystałem – przyznał szczęśliwy Freund.

Z Polaków do drugiej serii nie wszedł tylko Piotr Żyła, odległość 116 m wystarczyła na 37. miejsce. Maciej Kot był 10. Jan Ziobro – 21., Dawid Kubacki – 24., a Klemens Murańka – 29.

Dla Falun, wracającego do kalendarza PŚ po 12 latach, to była próba generalna przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym, Stoch będzie tam bronił tytułu z Val di Fiemme (duża skocznia).

Teraz rywalizacja przenosi się do Finlandii. Od jutra do niedzieli konkursy w Lahti (dwa indywidualne, jeden drużynowy). W przyszłym tygodniu zawody w Kuopio, Trondheim i Oslo, następnie mistrzostwa świata w lotach w Harrachovie i finałowy weekend Pucharu Świata w Planicy (21–23 marca).

Puchar Świata w Falun

1. S. Freund (Niemcy) 266.1 (133/135); 2. P. Prevc (Słowenia) 250.2 (125.5/133.5); 3. N. Kasai (Japonia) 248.8 (133/130.5); 4. K. Stoch (Polska) 248.3 (123/134.5); 5. S. Kraft (Austria) 246.7 (126.5/128.5); 6. A. Bardal (Norwegia) 244.9 (126/128); A. Fannemel (Norwegia) 244.9 (129/128); ?8. S. Ammann (Szwajcaria) 242.8 (129.5/130.5); 9. L. Asikainen (Finlandia) 241.8 (128/126.5); ?10. M. Kot (Polska) 236.7 (127.5/125.5), ... 21. J. Ziobro 216.4 (122.5/119); ?24. D. Kubacki 211.7 (121/117); ?29. K. Murańka 197.4 (121/110.5); ?37. P. Żyła (wszyscy Polska) 98.4 (116)

Klasyfikacja PŚ

1. Prevc 988; 2. Stoch 971; 3. Kasai 806; 4. Freund 727; 5. Schlierenzauer 683; 6. Ammann 644; 7. Bardal 638; ?8. A. Wellinger (Niemcy) 550; ?9. T. Diethart (Austria) 507; ?10. R. Kranjec (Słowenia) 469;... 16. Kot 317; 18. Ziobro 302; 19. Żyła 283; ?32. K. Biegun 144; 34. Murańka 132.

Justyna Kowalczyk może biegać

Lekarz polskiej biegaczki przekazał wczoraj dobre wiadomości. - Nie będzie potrzebna operacja kostki. Podczas startów w Soczi nie doszło do pogłębienia kontuzji. Złamanie goi się w sposób prawidłowy. Zalecamy leczenie zachowawcze z zastosowaniem wkładek usztywniających stopę - powiedział Stanisław Szymanik. Kowalczyk nie pobiegnie w najbliższych zawodach PŚ w Lahti, ale nie ma przeszkód, by wystartowała w Drammen, Oslo i Falun. - Po konsultacji z trenerem Rafałem Węgrzynem wiem, że są takie plany – potwierdził Szymanik.

Łukasz Kruczek obawiał się tego konkursu, pierwszego po zakończonych sukcesami igrzyskach w Soczi. Przestrzegał przed zmiennymi warunkami, które mogą wypaczyć wyniki.

– Skocznia jest bardzo słabo osłonięta, wiatr ma ogromny wpływ na odległości – mówił trener polskiej reprezentacji po kwalifikacjach, w których Stoch skoczył najdalej – 129,5 m, nie pozostawiając wątpliwości, kto jest faworytem do wygranej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku