Seabstien Ogier i Volkswagen: obowiązek wygrywania

Do końca sezonu w rajdowych mistrzostwach świata pozostaje jeszcze pięć rund, ale już w najbliższej – na niemieckich asfaltach – Sebastien Ogier może zapewnić sobie trzeci z rzędu tytuł.

Aktualizacja: 03.08.2015 07:45 Publikacja: 03.08.2015 07:35

Seabstien Ogier i Volkswagen: obowiązek wygrywania

Foto: AFP

W miniony weekend lider MŚ musiał uznać wyższość swojego zespołowego kolegi Jari-Mattiego Latvali, który uradował fińskich kibiców drugą z rzędu wygraną w swojej domowej imprezie. Drugi kierowca Volkswagena popędził po zwycięstwo z rekordową dla mistrzostw świata średnią prędkością 125,44 km/godz. i dzięki wygranej awansował na drugą lokatę w mistrzostwach, ale Ogier ma już na koncie prawie dwa razy więcej punktów od niego.

Niektórzy kibice sportów motorowych narzekają na Formułę 1, bo nudzi ich dominacja – od zeszłego roku Mercedesa, wcześniej Red Bulla. Cóż zatem powiedzieć o rajdach? Od początku sezonu 2013 zespół Volkswagen, który właśnie wtedy pojawił się na scenie z modelem Polo WRC, tylko w dwóch startach (Niemcy 2013 i Argentyna 2015) nie stał na podium. Oddał rywalom zaledwie pięć zwycięstw na 34 możliwe, a dwa z nich zgarnął gościnnie startujący w sezonie 2013 arcymistrz Sebastien Loeb, swoją drogą obnażając słabość aktualnej stawki WRC.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach