Ruszył sezon Formuły 1. Lando Norris najszybszy w GP Australii

Sezon 2025 Formuły 1 rozpoczął się emocjonującym wyścigiem o Grand Prix Australii na torze Albert Park Circuit w Melbourne. Zwycięstwo, po pełnej zwrotów akcji rywalizacji, zanotował Lando Norris, wyprzedzając na mecie Maxa Verstappena o 0,895 sekundy. Podium uzupełnił George Russell, wykorzystując trudności Oscara Piastriego w końcowej fazie wyścigu.

Publikacja: 16.03.2025 13:00

Lando Norris za kierownicą bolidu McLaren

Lando Norris za kierownicą bolidu McLaren

Foto: REUTERS/Mark Peterson

qm

Deszcz, który padał od rana, doprowadził do odwołania wyścigu Formuły 2, ale przed startem Formuły 1 warunki nieco się poprawiły. Mimo to tor pozostawał mokry, co wpłynęło na decyzje strategiczne zespołów. Cała stawka, z wyjątkiem Lance'a Strolla, ruszyła na przejściowych oponach.

Już na okrążeniu formującym doszło do pierwszej kraksy. Isack Hadjar rozbił się w drugim zakręcie, co wymusiło opóźnienie startu i skrócenie dystansu wyścigu o jedno kółko. Po ponownym okrążeniu formującym Stroll zmienił opony na przejściowe, dostosowując się do reszty kierowców.

Formuła 1. Grand Prix Australii. Szalony przebieg wyścigu

Po zgaśnięciu świateł Max Verstappen wyprzedził Oscara Piastriego i awansował na drugie miejsce, podczas gdy Nico Hulkenberg przesunął się na 12. pozycję. Już na pierwszym okrążeniu doszło do kolejnej neutralizacji po wypadku Jacka Doohana na drugiej prostej. W tym czasie Carlos Sainz stracił panowanie nad bolidem w ostatnim zakręcie i również zakończył rywalizację.

Czytaj więcej

Rusza nowy sezon Formuły 1. Nie będzie czerwonych latarni

Po restarcie Norris utrzymał prowadzenie, a Verstappen i Russell próbowali zbliżyć się do kierowców McLarena. Wkrótce pojawiły się pierwsze suche fragmenty toru, a na 12. okrążeniu włączono system DRS. Na 17. kółku Verstappen popełnił błąd, wyjeżdżając za szeroko, co pozwoliło Piastriemu odzyskać drugie miejsce. Po kilku okrążeniach różnica między McLarenami a resztą stawki wynosiła już ponad 10 sekund.

Na 34. okrążeniu Alonso rozbił się w sekcji 6-7, co wywołało kolejną neutralizację i masowe zjazdy po slicki. Większość kierowców zdecydowała się na twarde opony, natomiast Red Bull, Sauber, Tsunoda i Albon wybrali pośrednią mieszankę. Po restarcie Norris i Piastri ponownie zaczęli odjeżdżać od Verstappena, lecz wkrótce ponownie zaczęło padać. Na 44. okrążeniu Piastri wypadł z toru w trzecim sektorze i spadł na koniec stawki, podczas gdy Norris zjechał po przejściowe opony. Verstappen przez moment objął prowadzenie, ale po swoim pit-stopie stracił pozycję na rzecz Brytyjczyka.

F1: Lando Norris najlepszy w Australii. Pierwsza wygrana McLarena od czasów Jensona Buttonaa

W końcowych okrążeniach Verstappen wywierał dużą presję na lidera, ale Norris utrzymał prowadzenie, mimo uszkodzonej podłogi. Za czołową trójką finiszował Alex Albon, a Andrea Kimi Antonelli ukończył swój debiutancki wyścig na piątym miejscu, po karze czasowej. Kolejne miejsca zajęli Stroll, Hulkenberg, Leclerc, Piastri i Hamilton, który na ostatnim kółku został wyprzedzony przez Australijczyka.

Grand Prix Australii Formuły 1
Wyniki

1. Lando Norris (McLaren) - 57 okr.
2. Max Verstappen (Red Bull Racing) - +0.895
3. George Russell (Mercedes) - +8.481
4. Alexander Albon (Williams) - +12.773
5. Andrea Kimi Antonelli (Mercedes) - +15.135
6. Lance Stroll (Aston Martin) - +17.413
7. Nico Hulkenberg (Stake F1 Team) - +18.423
8. Charles Leclerc (Ferrari) - +19.826
9. Oscar Piastri (McLaren) - +20.448
10. Lewis Hamilton (Ferrari) - +22.473
11. Pierre Gasly (Alpine) - +26.502
12. Yuki Tsunoda (Visa Cash App RB) - +29.884
13. Esteban Ocon (Haas) - +33.161
14. Oliver Bearman (Haas) - +40.351
15. Liam Lawson (Red Bull Racing) - nie ukończył
16. Gabriel Bortoleto (Stake F1 Team) - nie ukończył
17. Fernando Alonso (Aston Martin) - nie ukończył
18. Carlos Sainz (Williams) - nie ukończył
19. Jack Doohan (Alpine) - nie ukończył
20. Isack Hadjar (Visa Cash App RB) - nie wystartował

Zwycięstwo Lando Norrisa w Grand Prix Australii 2025 to jego piąta wygrana w Formule 1, a jednocześnie triumf dla McLarena na torze Albert Park po wielu latach przerwy. Ostatni raz zespół z Woking zwyciężył tu w 2012 roku za sprawą Jensona Buttona.

Deszcz, który padał od rana, doprowadził do odwołania wyścigu Formuły 2, ale przed startem Formuły 1 warunki nieco się poprawiły. Mimo to tor pozostawał mokry, co wpłynęło na decyzje strategiczne zespołów. Cała stawka, z wyjątkiem Lance'a Strolla, ruszyła na przejściowych oponach.

Już na okrążeniu formującym doszło do pierwszej kraksy. Isack Hadjar rozbił się w drugim zakręcie, co wymusiło opóźnienie startu i skrócenie dystansu wyścigu o jedno kółko. Po ponownym okrążeniu formującym Stroll zmienił opony na przejściowe, dostosowując się do reszty kierowców.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Formuła 1
Rusza nowy sezon Formuły 1. Nie będzie czerwonych latarni
Formuła 1
Nowy sezon Formuły 1. Najlepsze wrażenie zrobił McLaren
Formuła 1
Nowy sezon Formuły 1. W przeddzień rewolucji
Formuła 1
Lewis Hamilton wciąż wygrywa z czasem
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Formuła 1
Najlepszy wśród konstruktorów był McLaren. Nowe rozdanie w padoku
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń