Aktualizacja: 04.02.2018 19:49 Publikacja: 04.02.2018 19:29
Foto: YouTube
Drugi półfinał tego interesującego turnieju stał na równie wysokim poziomie jak pierwszy, rozegrany tydzień temu w Rydze. I podobnie jak wtedy zmierzyli się ze sobą niepokonani mistrzowie świata kategorii junior ciężkiej: reprezentujący Rosję Osetyniec z Władykaukazu, 24 letni Murat Gassijew (IBF) i siedem lat starszy uciekinier z Kuby, Yunier Dorticos, dziś mieszkaniec Miami.
Urodzony w Hawanie mistrz WBA Super powtarzał, że zniszczy i upokorzy Gassijewa, a patrząc na jego procent nokautów (95) prawdopodobieństwo takiego rozstrzygnięcia było realne. Ale młody Osetyniec też ma bomby w rękawicach i potrafi nokautować, o czym przekonał się chociażby Krzysztof Włodarczyk, który został wyliczony w trzeciej rundzie ćwierćfinału tego turnieju, w październiku ubiegłego roku w Newark. Każde rozstrzygnięcie było więc możliwe.
O Julii Szeremecie, czyli wicemistrzyni olimpijskiej z Paryża, mówi się bez przerwy od czterech miesięcy. Ostatnio najczęściej o jej przyszłości.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Kolejna wielka walka za nami. 96 tysięcy ludzi na Wembley, miliony przed telewizorami, gigantyczne honoraria dla mistrzów wagi ciężkiej i hymn Arabii Saudyjskiej na początek, wskazujący, kto za to wszystko płaci.
Co się stało we wtorek wieczorem na lotnisku Kraków-Balice, gdzie mistrz świata w boksie Ołeksandr Usyk został skuty w kajdanki, a o sprawie informował nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski?
Przez wciąż wysoki wskaźnik inflacji wydatki świąteczne Polaków rosną z roku na rok. Podczas gdy w 2022 roku było to średnio 1427 zł, to w 2023 roku przeciętny Polak wydał na święta już 1490 zł .
Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk został zatrzymany na lotnisku w Krakowie. Okoliczności są niejasne.
Boks olimpijski może zniknąć z programu igrzysk olimpijskich w Los Angeles, ale historia sugeruje, że to może być zmiana, na której wszyscy stracą.
O Julii Szeremecie, czyli wicemistrzyni olimpijskiej z Paryża, mówi się bez przerwy od czterech miesięcy. Ostatnio najczęściej o jej przyszłości.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Kolejna wielka walka za nami. 96 tysięcy ludzi na Wembley, miliony przed telewizorami, gigantyczne honoraria dla mistrzów wagi ciężkiej i hymn Arabii Saudyjskiej na początek, wskazujący, kto za to wszystko płaci.
Boks żyje i ma się dobrze. Potwierdza to sobotnia walka w Londynie, w której Anthony Joshua zmierzy się z Danielem Dubois. Na stadionie Wembley obejrzy ją 96 tysięcy ludzi.
Co się stało we wtorek wieczorem na lotnisku Kraków-Balice, gdzie mistrz świata w boksie Ołeksandr Usyk został skuty w kajdanki, a o sprawie informował nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski?
Gdyby Julia Szeremeta walczyła ze Stanisławą Walasiewiczówną, możliwe, że nie miałaby szans. Fizyczna przewaga polskiej lekkoatletki miała swoją tajemnicę. Czy gdyby Polskę reprezentowała sportsmenka z problemami płci, też byśmy z niej szydzili?
Julia Szeremeta została wicemistrzynią olimpijską w boksie. Sukces, który odniosła, jednoczył Polskę, ale jej poglądy mogą ją podzielić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas