Reklama

Wilder kontra Breazeale: W gęstym sosie nienawiści

Nie na taki pojedynek Deontaya Wildera czekaliśmy, podobnie rzecz się ma z Anthonym Joshuą i Tysonem Fury, którzy wyjdą do ringu w kolejnych tygodniach.

Aktualizacja: 17.05.2019 06:58 Publikacja: 17.05.2019 06:49

Wilder kontra Breazeale: W gęstym sosie nienawiści

Foto: AFP

Ale nie można wykluczyć, że walka w Nowym Jorku 33-letniego Wildera (40-0-1, 39 KO), mistrza świata organizacji WBC w wadze ciężkiej ze swoim rówieśnikiem Dominikiem Breazeale’em (20-1, 18 KO) będzie ciekawa, chociażby dlatego że podlana gęstym sosem nienawiści. I nie jest  to uczucie wyhodowane jedynie na potrzeby zbliżającego się widowiska.

Dwa lata temu w Alabamie, na gali podczas której Breazeale wygrał przez nokaut z naszym Izu Ugonohem (wcześniej sam był na skraju nokautu) doszło do nieprzyjemnej sytuacji w hotelu. Wilder i jego ludzie zaatakowali tam Breazeale’a przebywającego w otoczeniu rodziny. Interweniowała policja.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Boks
Ołeksandr Usyk wciąż niepokonany, prezydent Zełenski mu dziękuje. Kiedy kolejna walka?
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Reklama
Reklama