Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.11.2019 20:42 Publikacja: 03.11.2019 21:00
Foto: AFP
Większość ekspertów oczekiwała takiego właśnie zakończenia, ale 29-letni Meksykanin miał odebrać ochotę do dalszej walki mistrzowi świata wagi półciężkiej ciosami na korpus. Wybrał jednak inne rozwiązanie i wykończył zabijakę z Czelabińska uderzeniami w głowę.
Nie brakowało przed tym pojedynkiem głosów, że „Canelo" Alvarez, urzędujący mistrz wagi średniej (WBC, WBA), ryzykuje, decydując się na wycieczkę dwie kategorie w górę. Przyszło mu przecież walczyć z rywalem 10 cm wyższym, mającym większy zasięg, do tego silnym, mocno bijącym, najczęściej kończącym walki przed czasem.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas