Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.10.2020 18:41 Publikacja: 29.10.2020 21:00
Ewa Brodnicka (z prawej)
Foto: fot. Shutterstock
Obie są niepokonane na zawodowych ringach, ale tym razem to nie Polka będzie faworytką. Mayer ma za sobą długą i solidną karierę amatorską, była brązową medalistką mistrzostw świata w 2012 roku w wadze superlekkiej, startowała na igrzyskach w Rio de Janeiro (2016), gdzie była o krok od medalu w kategorii lekkiej.
– Ma dobry lewy prosty, jest silna, wysoka (175 cm) i bardzo pewna siebie, ale to nie wystarczy jej do wygranej. Wiem, jak z nią walczyć, podczas zgrupowania na Florydzie toczyłam sparingi z mężczyznami, jestem gotowa, by obronić mistrzowski tytuł – powiedziała „Rz" Brodnicka, która w Las Vegas wraz z Gusem Currenem, byłym trenerem Tomasza Adamka, przebywa już od piątku.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas