Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.09.2020 19:07 Publikacja: 24.09.2020 21:00
Foto: stock.adobe.com
Wydawało się, że turniej World Boxing Super Series (najlepszych pięściarzy wagi junior ciężkiej) nigdy się nie skończy. Półfinały odbyły się przecież w Rydze w czerwcu ubiegłego roku, gdzie swoje szanse na awans do finału, w skandalicznych okolicznościach, w półfinałowym starciu z Łotyszem Mairisem Briedisem stracił nasz mistrz świata Krzysztof Głowacki, a Kubańczyk Yuniel Dorticos znokautował Amerykanina Andrew Tabitiego.
W Monachium, które ostatecznie w sobotę przyjmie finalistów, faworyta nie widać. Mierzący 190 cm Kubańczyk potrafi kończyć walki jednym uderzeniem, o czym boleśnie przekonał się w Rydze prowadzący na punkty Tabiti. Ale Łotysz, były mistrz kickboxingu jest silny, umie sobie radzić w trudnych sytuacjach i wie, jak nokautować. Robił to również w najcięższej kategorii, a w półfinale pierwszego turnieju WBSS w wadze junior ciężkiej bił się jak równy z równym z samym Ołeksandrem Usykiem.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas