31 - letni Biwoł, aktualny mistrz świata organizacji WBA w wadze półciężkiej, we wrześniu rozwiał marzenia wielkiego Saula Canelo Alvareza o podboju kolejnej kategorii. Posiadacz wszystkich pasów w wadze superśredniej przegrał wyraźnie z urodzonym w Kirgistanie, synem Mołdawianina i Koreanki, obywatelem Rosji, i teraz jego głównym celem jest udany rewanż.
Jeśli jednak Biwoł (20-0, 11 KO) przegra w sobotę z rodakiem Alvareza, Gilberto Ramirezem, to taki scenariusz będzie nieaktualny. A wszystko jest możliwe, choć bukmacherzy stawiają 6:1 na zwycięstwo Biwoła. Eksperci nie są już tego tacy pewni, bo Zurdo Ramirez też ma swoje atuty.