Tyson Fury vs Dillian Whyte. Ludzie po przejściach

94 tysiące ludzi na Wembley obejrzy sobotnią walkę mistrza świata wagi ciężkiej Tysona Fury’ego z Dillianem Whyte’em. To rekord Wysp Brytyjskich.

Publikacja: 21.04.2022 21:00

Brytyjczycy Tyson Fury i Dillian Whyte mają za sobą poważne życiowe zakręty

Brytyjczycy Tyson Fury i Dillian Whyte mają za sobą poważne życiowe zakręty

Foto: Adrian DENNIS/AFP

Fury podgrzewa jeszcze atmosferę, mówiąc, że to jego pożegnanie, bez względu na wynik pojedynku. – To była długa podróż, pełna wzlotów i upadków. Niebawem skończę 34 lata. Czas na inne rzeczy, chcę więcej czasu poświęcić żonie i dzieciom – mówi dziennikarzom.

Zamierza odejść na emeryturę jak Rocky Marciano, jedyny niepokonany czempion wagi ciężkiej. Fury też nie przegrał, choć kilka razy leżał na deskach. Bilans (31 zwycięstw, 0 porażek, 22 KO) psuje wprawdzie nieco remis w pierwszej walce z Deontayem Wilderem, ale większość ekspertów uznała wtedy, że Fury zasłużył na zwycięstwo. W dwóch kolejnych starciach z Wilderem wygrywał przed czasem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie