Gołowkin wygrał z Muratą. Mocna kontra w dziewiątej rundzie

Giennadij Gołowkin znokautował w Saitamie Japończyka Ryotę Muratę i jego trzecia walka z Saulem Alvarezem jest całkiem realna.

Publikacja: 10.04.2022 21:00

Gołowkin wygrał z Muratą. Mocna kontra w dziewiątej rundzie

Foto: PHILIP FONG / AFP

Kazach zarobił w Saitamie 12 mln dolarów i zdobył dwa mistrzowskie pasy w wadze średniej, choć dzień wcześniej skończył 40 lat.

Cztery lata młodszy Murata, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Londynie (2012), zaczął znakomicie i wydawało się, że sensacja jest możliwa, bo przecież faworytem był Gołowkin. Obaj wracali po długiej przerwie (Murata rok dłuższej), obaj byli urzędującymi mistrzami świata (Gołowkin – IBF, Japończyk – WBA) i obaj mieli piękną przeszłość w boksie olimpijskim. Kazach wygrał mistrzostwa świata w 2003 roku i zdobył srebro igrzysk olimpijskich (2004), Murata z kolei miał srebro mistrzostw świata 2003 i wspomniane złoto olimpijskie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie