Aktualizacja: 12.05.2025 13:50 Publikacja: 10.04.2022 21:00
Foto: PHILIP FONG / AFP
Kazach zarobił w Saitamie 12 mln dolarów i zdobył dwa mistrzowskie pasy w wadze średniej, choć dzień wcześniej skończył 40 lat.
Cztery lata młodszy Murata, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Londynie (2012), zaczął znakomicie i wydawało się, że sensacja jest możliwa, bo przecież faworytem był Gołowkin. Obaj wracali po długiej przerwie (Murata rok dłuższej), obaj byli urzędującymi mistrzami świata (Gołowkin – IBF, Japończyk – WBA) i obaj mieli piękną przeszłość w boksie olimpijskim. Kazach wygrał mistrzostwa świata w 2003 roku i zdobył srebro igrzysk olimpijskich (2004), Murata z kolei miał srebro mistrzostw świata 2003 i wspomniane złoto olimpijskie.
Dmitrij Biwoł pokonał w rewanżu Artura Bietierbijewa i teraz do niego należą wszystkie mistrzowskie pasy w wadze...
Sobotni wieczór w Rijadzie ma być wyjątkowy. Siedem walk o mistrzostwo świata to zapowiedź widowiska, jakiego je...
Wpływy Umara Kremlowa to wciąż największa przeszkoda dla powrotu boksu na igrzyska olimpijskie
Największe walki pięściarskie nie toczą się już w Las Vegas, Nowym Jorku czy Londynie. Nową stolicą zawodowego b...
Ołeksandr Usyk pokonał w Rijadzie po raz drugi Tysona Fury’ego i znów udowodnił, że jest królem wagi ciężkiej.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas