Aktualizacja: 21.05.2017 23:20 Publikacja: 21.05.2017 21:14
Krzysztof Włodarczyk pokonał Ormianina Noela Gevora w walce o status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej.
Foto: PAP, Jakub Kaczmarczyk
Jeśli ktoś liczył na efektowne zwycięstwo „Diablo" Włodarczyka i dramatyczny, pełen zwrotów akcji pojedynek, to nie zna zbyt dobrze byłego mistrza świata. Włodarczyk takie wyczyny ma już dawno za sobą. Wystarczy przypomnieć sobie jego ostatnie walki.
A ta z Gevorem niosła za sobą spore zagrożenia natury mentalnej. Stawka była bardzo wysoka. Po pierwsze, był to oficjalny eliminator IBF w wadze junior ciężkiej, co oznaczało, że zwycięzca tego pojedynku zostanie pretendentem do mistrzowskiego pasa tej organizacji, należącego do Rosjanina Murata Gassijewa. Po drugie, choć nie ma stuprocentowej pewności, bonusem ma być udział w lukratywnym turnieju World Boxing Super Series, w którym ośmiu czołowych pięściarzy tej kategorii walczyć będzie o główną nagrodę w wysokości 10 mln dolarów. Pierwsze, ćwierćfinałowe pojedynki już we wrześniu. Za sam udział 400 tysięcy dolarów, za wygraną dodatkowo taka sama suma, plus kolejne 400 tysięcy za kolejną, tym razem już półfinałową walkę zimą przyszłego roku.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Kolejna wielka walka za nami. 96 tysięcy ludzi na Wembley, miliony przed telewizorami, gigantyczne honoraria dla mistrzów wagi ciężkiej i hymn Arabii Saudyjskiej na początek, wskazujący, kto za to wszystko płaci.
Co się stało we wtorek wieczorem na lotnisku Kraków-Balice, gdzie mistrz świata w boksie Ołeksandr Usyk został skuty w kajdanki, a o sprawie informował nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski?
Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk został zatrzymany na lotnisku w Krakowie. Okoliczności są niejasne.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Yu-Ting Lin będzie przeciwniczką Julii Szeremety w sobotnim pojedynku o złoto turnieju pięściarskiego w kategorii 57 kg. Zawodniczka z Tajwanu od początku igrzysk wzbudza wielkie kontrowersje.
Imane Khelif, algierska złota medalistka olimpijska w boksie, której występ na igrzyskach w Paryżu wzbudził tyle kontrowersji, stała się obiektem zainteresowania kreatorów mody.
Kolejna wielka walka za nami. 96 tysięcy ludzi na Wembley, miliony przed telewizorami, gigantyczne honoraria dla mistrzów wagi ciężkiej i hymn Arabii Saudyjskiej na początek, wskazujący, kto za to wszystko płaci.
Boks żyje i ma się dobrze. Potwierdza to sobotnia walka w Londynie, w której Anthony Joshua zmierzy się z Danielem Dubois. Na stadionie Wembley obejrzy ją 96 tysięcy ludzi.
Co się stało we wtorek wieczorem na lotnisku Kraków-Balice, gdzie mistrz świata w boksie Ołeksandr Usyk został skuty w kajdanki, a o sprawie informował nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski?
Gdyby Julia Szeremeta walczyła ze Stanisławą Walasiewiczówną, możliwe, że nie miałaby szans. Fizyczna przewaga polskiej lekkoatletki miała swoją tajemnicę. Czy gdyby Polskę reprezentowała sportsmenka z problemami płci, też byśmy z niej szydzili?
Julia Szeremeta została wicemistrzynią olimpijską w boksie. Sukces, który odniosła, jednoczył Polskę, ale jej poglądy mogą ją podzielić.
Julia Szeremeta zdecydowanie przegrała walkę finałową turnieju bokserskiego w kategorii 57 kg z Lin Yu Ting z Tajwanu. Wywalczyła srebrny medal, pierwszy w historii polskiego pięściarstwa kobiet.
Yu-Ting Lin będzie przeciwniczką Julii Szeremety w sobotnim pojedynku o złoto turnieju pięściarskiego w kategorii 57 kg. Zawodniczka z Tajwanu od początku igrzysk wzbudza wielkie kontrowersje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas