Pięściarz zjawiskowy

Terence Crawford wciąż nieosiągalny dla rywali. W Las Vegas wygrał w dziewiątej rundzie z Jeffem Hornem i odebrał mu pas WBO w wadze półśredniej.

Aktualizacja: 10.06.2018 23:13 Publikacja: 10.06.2018 18:54

Terence Crawford (z prawej) w walce z Jeffem Hornem

Terence Crawford (z prawej) w walce z Jeffem Hornem

Foto: AFP

W lipcu ubiegłego roku Jeff Horn pokonał słynnego Filipińczyka Manny'ego Pacquiao i dołączył do nielicznego grona australijskich mistrzów zawodowego boksu.

Werdykt był kontrowersyjny, ale to już historia, tak samo jak przegrany pojedynek Horna z Crawfordem. W MGM Grand Garden Arena pięściarz z antypodów nie był faworytem, miał bowiem przeciwko sobie mistrza nad mistrzami, byłego czempiona wagi lekkiej i superlekkiej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama