Działacze ATP World Tour tracą cierpliwość do Kyrgiosa, ale wciąż jeszcze dają mu szansę poprawy. Podsumowanie występków najbardziej nieokrzesanego tenisisty zawodowego ostatnich lat wygląda groźnie – 16 tygodni przerwy plus spora grzywna, ale jednak obie kary są wstrzymane na pół roku – okres próbny, w którym krnąbrny sportowiec będzie mógł się poprawić.
Nick Kyrgios ma dopiero 24 lata, ale rozrabia już od dawna i dorobił się swoistego tenisowego rekordu świata – musiał zapłacić najwyższą w historii dyscypliny pojedynczą karę finansową za łamanie zasad zachowania na korcie i obok niego. Głośne przekleństwa, dziwne gesty, niesportowe zachowanie, obrażanie sędziego i widzów, złamanie dwóch rakiet podczas przegranego meczu z Karenem Chaczanowem – za to wszystko po sierpniowym turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati zapłacił 113 tysięcy dolarów.