Pierwszy mecz Grupy Czerwonej dość szybko przyniósł rozstrzygnięcie. Liderka rankingu światowego Ashleigh Barty sprawnie zwyciężyła Petrę Kvitovą 6:4, 6:2, w tym roku to już trzecie z kolei zwycięstwo Australijki nad Czeszką, po czterech porażkach we wcześniejszych spotkaniach. Wygrana dała Barty pierwsze miejsce w grupie i pozwoliła uniknąć starcia z najlepszą z Grupy Purpurowej – Eliną Switoliną.
Mecz Belindy Bencic z zastępującą Naomi Osakę Kiki Bertens zakończył się przy wyniku 7:5, 1:0 dla Szwajcarki. Holenderka stwierdziła, że nie ma siły na dalszą grę, głównie z powodu problemów żołądkowych spowodowanych infekcją wirusową.