Sfrustrowany Serb podczas 1/8 finału z Hiszpanem Pablo Carreno - Bustą po przegraniu punktu, uderzył piłkę za siebie, ta trafiła panią sędzię linową w szyję. Kobieta krzyknęła, upadła i miała kłopoty z oddychaniem. Incydent miał miejsce po tym jak Djoković przy stanie 5:5 w pierwszym secie przegrał swego gema serwisowego. Po naradzie ze współpracownikami sędzia naczelny turnieju Niemiec Soeren Friemel podjął decyzję o wykluczeniu Djokovicia z turnieju.
Czytaj także: Novak Djokovic zdyskwalifikowany
To nie był pierwszy tego rodzaju gest Serba podczas tego spotkania, ale wcześniej miał więcej szczęścia, bo nikogo piłką nie trafił. W trakcie długiej dyskusji z sędziami Djoković argumentował, że nie było w tym feralnym uderzeniu piłki żadnej skierowanej przeciwko komukolwiek złośliwości, ale regulamin jest w tej kwestii jednoznaczny: zamiar nie ma znaczenia, liczy się sam gest i jego efekt.
Tim Henman komentujący mecz dla angielskiej telewizyjnej publiczności powiedział, że decyzja zgodnie z regulaminem mogła być tylko jedna: dyskwalifikacja. Djoković nie stawił się na pomeczowej konferencji prasowej, opuścił stadion bez spotkania z dziennikarzami.
Poza Carreno Bustą (nr 20) do ćwierćfinału awansował też Alexander Zverev (nr 5) po zwycięstwie nad pogromcą Huberta Hurkacza Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną 6:2, 6;2, 6:1.