Organizatorzy US Open obiecali przekazać ATP i WTA po 3,3 mld dolarów na wypłaty dla osób, które straciły szansę występu w nowojorskim Wielkim Szlemie, czyli wszystkim tenisistom i tenisistkom, którzy mieli prawo udziału w kwalifikacjach oraz połowie uczestników głównych turniejów deblowych i tenisistów na wózkach.
Kwoty rekompensat nie zostały oficjanie podane, amerykańscy działacze stwierdzili tylko, że w zasadzie pozostawią rozdział tych funduszy w kwestii władz ATP i WTA. Dzięki twitterowemu wpisowi Amerykanina Ryana Harrisona (obecnie 452. ATP, kiedyś pierwsza setka), który gorąco dziękował organizatorom turnieju (czyli amerykańskie federacji tenisowej – USTA) za wsparcie „tych spoza pierwszej 120-tki rankingu światowego" sumą 15 tys. dolarów – poznaliśmy pierwsze konkrety.