Reklama
Rozwiń
Reklama

Żegnaj Madrycie, witaj Rzymie

Jerzy Janowicz w drugiej rundzie turnieju w Madrycie przegrał z Czechem Tomasem Berdychem 7:6, 2:6, 3:6

Publikacja: 09.05.2013 01:42

Jerzy Janowicz

Jerzy Janowicz

Foto: AFP

Po pierwszym secie, w którym Janowicz od stanu 1:4 pięknie doszedł do 6:6 i zwycięskiego tie-breaka, wydawało się, że wszystko jest możliwe. Czech jednak potrafił przetrzymać napór Jerzyka, z rutyną wykorzystał chwile jego słabości w dalszej części meczu i zwyciężył 6:7 (2-7), 6:2, 6:3. Z powodu tej porażki nikt jednak nie może robić Polakowi wyrzutów.

Na taką radość, jaką mają Bułgarzy z powodu niezwykłego zwycięstwa Grigora Dimitrowa nad Novakiem Djokoviciem jeszcze trochę za wcześnie. Gazety w Sofii napisały, że rodacy mają wreszcie bohatera na miarę piłkarza Christo Stoiczkowa (kortowe sukcesy sióstr Malejewych jakby nie wystarczyły).

Po porażce lidera rankingu ATP rzeczywiście trudno o większą sensację. Rafael Nadal nie dał w środę żadnego powodu, by wątpić, że brakuje mu formy, ale turniej kobiecy przyniósł coś ciekawego: Wiktoria Azarenka została pokonana przez Jelenę Makarową. Białorusinka przegrała też ze sobą, słabo serwowała, kłóciła się z sędzią i w nerwach złamała rakietę.

Niemal wszyscy pokonani jadą teraz do stolicy Włoch, na kolejny duży podwójny turniej WTA i ATP. Djoković też potwierdził, że kostka, choć nadwerężona, da mu grać na Foro Italico. Polskim kibicom zostało ściskanie kciuków za deblistów. Do czwartku przetrwała w Madrycie cała trójka.

Ciekawsze wyniki

Madryt. Turniej ATP Masters 1000 (3,368 mln euro). II runda:

Reklama
Reklama

R. Nadal (Hiszpania, 5) – B. Paire (Francja) 6:3, 6:4; T. Berdych (Czechy, 6) – J. Janowicz (Polska) 6:7 (3-7), 6:2, 6:3; debel – II runda: J. Chardy, Ł. Kubot (Francja, Polska) – A. Qureshi, J. J. Rojer (Pakistan, Holandia, 4) 6:2, 7:6 (7-4).

Madryt. Turniej WTA Premier Mandatory (4,033 mln dol.). II runda:

J. Makarowa (Rosja) – W. Azarenka (Białoruś, 3) 1:6, 6:2, 6:3. 1/8 finału: A. Kerber (Niemcy, 6) – S. Kuzniecowa (Rosja) 3:6, 6:4, 7:5.

Po pierwszym secie, w którym Janowicz od stanu 1:4 pięknie doszedł do 6:6 i zwycięskiego tie-breaka, wydawało się, że wszystko jest możliwe. Czech jednak potrafił przetrzymać napór Jerzyka, z rutyną wykorzystał chwile jego słabości w dalszej części meczu i zwyciężył 6:7 (2-7), 6:2, 6:3. Z powodu tej porażki nikt jednak nie może robić Polakowi wyrzutów.

Na taką radość, jaką mają Bułgarzy z powodu niezwykłego zwycięstwa Grigora Dimitrowa nad Novakiem Djokoviciem jeszcze trochę za wcześnie. Gazety w Sofii napisały, że rodacy mają wreszcie bohatera na miarę piłkarza Christo Stoiczkowa (kortowe sukcesy sióstr Malejewych jakby nie wystarczyły).

Reklama
Tenis
Jelena Rybakina mistrzynią WTA Finals. Zarobiła na porządne wakacje
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Tenis
Znakomity początek i niespodziewany koniec. Bolesna porażka Igi Świątek w Rijadzie
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Tenis
WTA Finals w Rijadzie. Iga Świątek ma nowe baterie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama