Radwańska w półfinale Wimbledonu

Po długim, przerywanym z powodu deszczu meczu Agnieszka Radwańska pokonała Chinkę Na Li i wystąpi w półfinale wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie.

Aktualizacja: 02.07.2013 18:37 Publikacja: 02.07.2013 15:13

Radwańska w półfinale Wimbledonu

Foto: AFP

Pierwszą partię Polka wygrała 7:6 (7-5),  drugą przegrała 4:6.

Przy stanie 2:0 dla Radwańskiej w trzecim secie organizatorzy zarządzili przerwę z powodu deszczu i zasunęli dach nad kortem. Grę wznowiono po 30 minutach.

Trzeciego seta wznowiono przy stanie 2:0 dla Radwańskiej. Chinka zdołała jeszcze ugrać tylko dwa gemy i mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Radwańskiej (7:6. 4:6, 6:2). Ostatni gem Polka zdołała zakończyć dopiero przy ósmej piłce meczowej.

W półfinale spotka się z Niemką polskiego pochodzenia Sabine Lisicki (nr 23.).

Radwańska miała niekorzystny bilans pojedynków z Chinką 4-6, ale za to na trawie wynosił on 2-1. Po raz trzeci trafiły na siebie w Wimbledonie, gdzie w 2009 roku lepsza okazała się Polka w drugiej rundzie 6:4, 7:5, a w kolejnym sezonie w trzeciej przegrała 3:6, 2:6.

Polka, rozstawiona z numerem czwartym, jest najwyżej notowana wśród pozostałych w drabince uczestniczek. Jej rywalka jest szósta na świecie. Stawką meczu było 900 punktów do rankingu (Radwańska broni 1400 za ubiegłoroczny finał) oraz czek na 400 tysięcy funtów.

Na Li, choć w Wimbledonie wciąż nie przeszła 1/4 finału (odpadała w tej fazie w 2006 i 2010 r.), to jednak groźna zawodniczka, z korzystnym bilansem meczów z Polką, choć na trawie wynosi on 1-2 (w tym jedno zwycięstwo po kreczu Chinki). Ma w dorobku tytuł w Wielkim Szlemie wywalczony przed trzema laty na ziemnych kotach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.

W poprzedniej, czwartej rundzie, Radwańska pokonała Bułgarkę Cwetanę Pironkową 2:1 (4:6, :3, 6:3).

Radwańska przeszła do półfinału. Wygra Wimbledon?

Pierwszą partię Polka wygrała 7:6 (7-5),  drugą przegrała 4:6.

Przy stanie 2:0 dla Radwańskiej w trzecim secie organizatorzy zarządzili przerwę z powodu deszczu i zasunęli dach nad kortem. Grę wznowiono po 30 minutach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?