Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.03.2015 15:06 Publikacja: 31.03.2015 15:06
Foto: AFP
Amerykanie nazywają te dwa wielkie wiosenne turnieje March Madness – marcowe szaleństwo. Nawet jeśli w tym określeniu jest trochę przesady, to fakty są bezsporne: marcowy test z wytrzymałości na pustyni w Kaliforni i wysepce na Florydzie przeszli celująco tylko nieliczni – siedmiu panów i dwie panie.
Pierwszy był Jim Courier w 1991 roku. Te dwa sukcesy stały się dla Amerykanina potężną katapultą w rankingu ATP – awansował z 23. na 2. miejsce na świecie w końcu roku. Rok później takim samym bohaterem marca został Michael Chang.
Po trwającym pięć i pół godziny pojedynku Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 3:2 (4:6, 6:7 (4-7), 6:...
Coco Gauff mistrzynią Roland Garros. Amerykanka pokonała 6:7 (5-7), 6:2, 6:4 Arynę Sabalenkę, która była zła na...
Seria zwycięstw dobiegła końca, Iga Świątek w starciu wagi ciężkiej przegrała z Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4,...
Lois Boisson pokonała 7:6 (8-6), 6:3 18-letnią Rosjankę Mirrę Andriejewą i awansowała do półfinału Roland Garros...
Iga Świątek momentami grała tak, jakby kilka ostatnich tygodni się nie wydarzyło, i w ćwierćfinale Roland Garros...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas