Rzym już zdobyty, Paryż czeka

Novak Djoković pokonał w Rzymie Rogera Federera. Coraz trudniej wierzyć w powrót formy Rafaela Nadala

Publikacja: 17.05.2015 19:47

Novak Djoković

Foto: AFP

Turniej zakończył się takim meczem, jakiego oczekiwała znaczna część publiczności: w niedzielne popołudnie wyszli na kort Novak Djoković i Roger Federer. Zagrali 39. raz (trzeci w tym roku) i stworzyli widowisko prawie na miarę swych legend.

Prawie, bo po doskonałym pierwszym secie wygranym 6:4 przez Serba, w drugim lider rankingu jeszcze się poprawił, ale jego rywal – nie. Na tym poziomie prowadzenie 3:0 to za dużo, by liczyć na nagły zwrot akcji. 6:4, 6:3 wygrał zatem Djoković, dołożył kolejną cegiełkę do pomnika swej chwały i ma pełne prawo myśleć, że skoro Rzym zdobyty, to i Paryż czeka – a więc wygra Roland Garros.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle