Tylko 79 zł za pół roku czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 06.06.2015 18:42 Publikacja: 06.06.2015 17:24
Foto: AFP
Mirosław Żukowski z Paryża
Lepsza od niej w erze tenisa open jest tylko Niemka Steffi Graf (22 zwycięstwa).
33-letnia Amerykanka podobnie jak w półfinale z Timeą Bacsinszky weszła na kort jakby stąpała po cienkim lodzie. Trochę się smuła, grała od strzału do strzału, tak jak zawsze postępowali tenisiści, którzy boją się walki i wysiłku - jednym słowem kontuzjowani lub chorzy. Ale długo to wystarczało na wielkoszlemową finałową debiutantkę Lucie Safarovą. Na usprawiedliwienie Czeszki można tylko powiedzieć, że mecz z taką rywalką wcale nie musi być łatwy, bo przez cały czas jest w głowie gonitwa myśli: iść na całość, ryzykować, czy czekać aż chory się zmęczy. W tenisowej literaturze jest na ten temat cała półka książek.
Serena wygrała gładko pierwszego seta, w drugim prowadziła 4:1, serwowała i wówczas urodzona w Brnie a mieszkająca w Monte Carlo Lucie zdecydowała się wreszcie zawalczyć o honor kobiecego tenisa. Gdyby chora Amerykanka rozbiła ją w dwóch krótkich setach, byłaby to fatalna reklama dla zawodu, w którym finalistka dostaje w Paryżu 900.000 euro a triumfatorka 1.800.000. Czeszka wyrównała na 4:4 a następnie przy prowadzeniu rywalki 6:5 obroniła meczbola, wygrała tego gema i tie-break.
W tym momencie można było się spodziewać, że obolałej Amerykance zabraknie sił, że Lucie skoczy jej do gardła, a tu już w pierwszym gemie Czeszka oddaje swój serwis, potem jeszcze wyrównuje na 2:2 i mecz się kończy. Wszystko inaczej, niż moglibyśmy się spodziewać, ale najważniejsze, że choć na chwilę wróciły emocje, do których przyzwyczaili widzów tenisiści.
W niedzielnym męskim finale nie powinno ich zabraknąć, choć i tu faworyt jest zdecydowany - Novak Djoković. Ale Stan Wawrinka będzie miał już innego rywala, niż wszyscy dotychczasowi przeciwnicy Djokovicia, gdyż Andy Murray dokonał w półfinale tego, co nie udało się ani Rafaelowi Nadalowi, ani żadnemu innemu tenisiście - potężnie nastraszył lidera światowego rankingu, zanim przegrał w pięciu setach 3:6, 3:6, 7:5, 7:5, 1:6.
„Andy zasłużył na zwycięstwo w trzecim i czwartym secie, zagrał fantastycznie, przede wszystkim w defensywie. Miałem okazje, by zakończyć to spotkanie w trzech setach, ale mi się nie udało, całą zasługę w tym ma Andy. Zszedłem z kortu na przerwę medyczną, gdyż miałem problem z nogą, raczej obawę, niż problem i chciałem się uspokoić. Nie sądzę, by uratowało mnie przerwanie meczu z powodu zapowiadanej burzy. Pojedynki z Andym to zwykle jest thriller, czasem też maraton” - mówił Djoković.
W rozmowie z Murray’em angielscy dziennikarze usiłowali wrócić do sprawy tej medycznej przerwy, ale Szkot nie dał się w nią wciągnąć: „Po moim meczu z Novakiem w Australii powiedziałem w podobnych okolicznościach o jedno słowo za dużo i zostało to źle odebrane, jakbym narzekał i nie potrafił godnie przegrać. Każdy może poprosić o taką przerwę. To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat”.
Finał Novak Djoković - Stan Wawrinka w niedzielę o 15.00. Grali ze sobą 20 razy, 17:3 prowadzi Serb.
Turniej pokazuje Eurosport.
Hubert Hurkacz z powodu kontuzji pleców wycofał się z turnieju w Miami. Tegoroczny sezon miał być dla Polaka nowym otwarciem, ale nasz tenisista wygrał jak dotąd tylko pięć meczów.
Wyższa ranga, większa pula nagród, lepsi tenisiści i tydzień emocji na wysokim poziomie. Taka będzie tegoroczna edycja tenisowego challengera ATP Enea Poznań Open zaplanowana w dniach 15-21 czerwca.
Po zwycięstwie 6:2, 7:5 nad Francuzką Caroline Garcią Iga Świątek jest już w trzeciej rundzie turnieju w Miami. W niedzielę zmierzy się z Belgijką Elise Mertens.
Iga Świątek przegrała drugi raz w ciągu miesiąca z Mirrą Andriejewą. Porażka 6:7 (1-7), 6:1, 3:6 oznacza, że Polka nie obroni tytułu w turnieju Indian Wells.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
W Indian Wells Iga Świątek wciąż odnosi łatwe i bezproblemowe zwycięstwa. W ćwierćfinale brązowa medalistka igrzysk w Paryżu pokonała mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:3, 6:3 i czwarty rok z rzędu jest w w Kalifornii w najlepszej czwórce turnieju.
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
Wyższa ranga, większa pula nagród, lepsi tenisiści i tydzień emocji na wysokim poziomie. Taka będzie tegoroczna edycja tenisowego challengera ATP Enea Poznań Open zaplanowana w dniach 15-21 czerwca.
Po zwycięstwie 6:2, 7:5 nad Francuzką Caroline Garcią Iga Świątek jest już w trzeciej rundzie turnieju w Miami. W niedzielę zmierzy się z Belgijką Elise Mertens.
Iga Świątek przegrała drugi raz w ciągu miesiąca z Mirrą Andriejewą. Porażka 6:7 (1-7), 6:1, 3:6 oznacza, że Polka nie obroni tytułu w turnieju Indian Wells.
W Indian Wells Iga Świątek wciąż odnosi łatwe i bezproblemowe zwycięstwa. W ćwierćfinale brązowa medalistka igrzysk w Paryżu pokonała mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:3, 6:3 i czwarty rok z rzędu jest w w Kalifornii w najlepszej czwórce turnieju.
Iga Świątek pewnie awansowała do ćwierćfinału Indian Wells i to ponownie w wielkim stylu. Polka pokonała Karolinę Muchovą, z którą do tej pory toczyła równe boje, 6:1, 6:1.
Hubert Hurkacz odpadł w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 w Indian Wells. Pokonał go 6:4, 6:0 Alex De Minaur. I nie jest to żadna niespodzianka.
Iga Świątek w Indian Wells do tej pory pokazuje swój najlepszy tenis, ale w czwartej rundzie czeka ją pierwszy poważny sprawdzian. Rywalką Polki będzie Karolina Muchova.
Iga Świątek bez problemów awansowała do czwartej rundy Indian Wells, pokonując w nieco ponad godzinę Ukrainkę Dajanę Jastremską 6:0, 6:2. Teraz zmierzy się z jedną z Czeszek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas