Reklama

Venus Williams. Wróciła na kort w wieku 45 lat, teraz zagra z Polką

Venus Williams wróciła do gry po 16 miesiącach przerwy. W turnieju w Waszyngtonie pokonała o 22 lata młodszą rodaczkę Peyton Stearns 6:3, 6:4. W czwartek zmierzy się w drugiej rundzie z Magdaleną Fręch.

Publikacja: 23.07.2025 18:33

Venus Williams

Venus Williams

Foto: Geoff Burke-USA TODAY Sports

Powrót Williams wzbudza duże zainteresowanie, nie tylko za oceanem. Mowa w końcu o siedmiokrotnej mistrzyni Wielkiego Szlema, byłej liderce światowego rankingu, mistrzyni olimpijskiej z Sydney (2000, singiel i debel), Pekinu (2008, debel) i Londynu (2012, debel).

Starsza z sióstr Williams od organizatorów turnieju WTA 500 w Waszyngtonie dostała dziką kartę. W meczu ze Stearns, 35. rakietą świata, faworytką nie była, ale pokazała, że nawet w wieku 45 lat można wygrywać mecze na najwyższym poziomie i – jak napisała amerykańska federacja tenisowa – nadal inspirować młodsze pokolenia.

Venus Williams przeszła operację

Williams została najstarszą zawodniczką, która wygrała mecz singlowy w cyklu WTA Tour od czasu, kiedy 47-letnia Martina Navratilova pokonała Catalinę Castano w Wimbledonie w 2004 roku.

Czytaj więcej

Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu

– Pierwszy krok jest zawsze niezwykle trudny. Ciężko opisać, jak wymagający jest powrót po tak długiej przerwie – dzieliła się wrażeniami Amerykanka po swoim pierwszym od blisko dwóch lat zwycięstwie w meczu singlowym.

Reklama
Reklama

Williams mierzyła się w ostatnim czasie z poważnymi problemami zdrowotnymi. – Rok temu o tej porze przygotowywałam się do operacji. Nie było mowy, żebym grała w tenisa, a tym bardziej w US Open. Chciałam tylko odzyskać zdrowie. Teraz moim celem jest dobra zabawa i cieszenie się chwilą, bez wywierania na siebie zbyt dużej presji – podkreśla Amerykanka.

Kiedy mecz Magdalena Fręch – Venus Williams?

O emeryturze mówić nie chce. Nie kryje radości, że znów może promować tenis i sport kobiecy. W czwartek zagra w Waszyngtonie z Magdaleną Fręch, która w pierwszej rundzie pokonała 6:2, 6:4 Ukrainkę Julię Starodubcewą.

Czytaj więcej

Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć

Polki (rocznik 1997) nie było jeszcze na świecie, gdy Amerykanka debiutowała w zawodowym cyklu. Dotąd ze sobą nie grały. Zapowiada się interesujący pojedynek.

Transmisja meczu Fręch – Williams w nocy z czwartku na piątek w Canal+ Sport 2

Powrót Williams wzbudza duże zainteresowanie, nie tylko za oceanem. Mowa w końcu o siedmiokrotnej mistrzyni Wielkiego Szlema, byłej liderce światowego rankingu, mistrzyni olimpijskiej z Sydney (2000, singiel i debel), Pekinu (2008, debel) i Londynu (2012, debel).

Starsza z sióstr Williams od organizatorów turnieju WTA 500 w Waszyngtonie dostała dziką kartę. W meczu ze Stearns, 35. rakietą świata, faworytką nie była, ale pokazała, że nawet w wieku 45 lat można wygrywać mecze na najwyższym poziomie i – jak napisała amerykańska federacja tenisowa – nadal inspirować młodsze pokolenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Tenis
Rywalki Igi Świątek schodzą z kortu. Jedna straciła radość z gry, druga się leczy
Tenis
Jannik Sinner wygrał Wimbledon. Jeszcze kilka miesięcy temu był zawieszony za doping
Tenis
Wojciech Fibak dla „Rzeczpospolitej”: Wydaje się, że wróciła terminatorka Iga
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Reklama
Reklama