Keys zaczęła mecz z zabandażowanym udem. Zmuszona przez Polkę do intensywnego biegania szybko miała kłopoty z nogą, które przełożyły się na porażkę 3:6 w pierwszym secie. Amerykanka poprosiła o przerwę na zabiegi medyczne, zeszła z fizjoterapeutką z kortu, a gdy wróciła, od razu podała rękę Polce i poddała spotkanie.
– Oczywiście nie jest to sposób, w jaki chcę wygrywać, ale nadchodzi koniec sezonu i z nim zwiększona liczba takich rezygnacji. Mam nadzieję, że Madison wkrótce odzyska zdrowie – mówiła Agnieszka po awansie. W ćwierćfinale zagra z Andżeliką Kerber (ich mecz w piątek), która pokonała 6:2, 6:3 Karolinę Woźniacką.