Indian Wells. Rozpędzona Iga Świątek

Iga Świątek pewnie awansowała do ćwierćfinału Indian Wells i to ponownie w wielkim stylu. Polka pokonała Karolinę Muchovą, z którą do tej pory toczyła równe boje 6:1, 6:1.

Publikacja: 11.03.2025 21:05

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

W Indian Wells Iga Świątek zwycięską serię. Wygrała dziewiąty mecz z rzędu, 21. w ogóle odkąd gra w turnieju głównym kalifornijskiego „tysięcznika”. Ostatnią zawodniczką, która pokonała Polkę w „tenisowym raju” jest Jelena Rybakina. Kazaszka dokonała tego w półfinale w 2023 roku.  

O ile w obecnej odsłonie Polka pokonywała do tej pory zawodniczki, które w karierze odnosiły sukcesy, a dziś próbują nawiązać do swoich dobrych dni – Caroline Garcię (71. WTA) i Dajanę Jastremską (46. WTA) - i z tego powodu nie należało się spieszyć z wyciąganiem daleko idących wniosków tak we wtorkowe, dżdżyste i pochmurne popołudnie w Indian Wells, ograła tenisistkę wyżej notowaną i dużo bardziej obecnie cenioną.

Iga Świątek nawiązuje do swych najlepszych momentów

Po powrocie do gry po wielomiesięcznej kontuzji Muchova nie imponuje regularnością, ale miała kilka znaczących wyników, w tym półfinał US Open. Dobrze zaprezentowała się ostatnio w Dubaju, w turnieju poprzedzającym Kalifornię, w którym odpadła w półfinale z młodą Dunką Clarą Tauson.

Czytaj więcej

WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale

28-letnia Czeszka zajmuje 15. miejsce na świecie, jest więc zawodniczką z czołówki. Dobrze znane są wysokie walory jej różnorodnej gry. Potrafi zaskoczyć przeciwniczki i przez to wiele z nich, w tym Świątek, wcale nie lubią z nią grać.

Muchowa nie pokazała jednak poziomu z wysokich tenisowych sfer, do których przecież należy. Znacznie odstawała od Polki, była wręcz przez nią przytłoczona. Wiceliderka rankingu mimo niewielkich perypetii na początku spotkania, półgodzinnego opóźnienia z powodu lekkiego deszczu, zagrała jak w pierwszej fazie tegorocznego Australian Open lub w najlepszych momentach sezonu 2022 i pierwszego półrocza poprzedniego. 

Wszystko w jej grze wyglądało tak jak trzeba – serwis, return, gra z głębi kortu. Polka zastosowała proste środki, niezbędne jak się okazało do tego, aby pewnie wygrać. Wynik 6:1, 6:1 dobrze oddaję tę perfekcję jaką w czwartej rundzie, z tak wymagającą rywalką jaką jest Muchova, pokazała Świątek.

Co najmniej ćwierćfinał w każdym turnieju w tym roku Igi Świątek

Mimo nieoczekiwanych  porażek z Madison Keys, Jeleną Ostapenko, Mirrą Andriejewą Polka w tym sezonie prezentuje wyrównany poziom. We wszystkich tegorocznych turniejach grała co najmniej w ćwierćfinale i tak będzie tym razem, w Indian Wells.

W tej fazie spotka się z zawodniczką, z którą w tym roku nie grała – Chinką Qinwen Zheng albo Martą Kostiuk. Wymagania rosną, ale widać, że Świątek – jak zawsze – dobrze się czuje w Indian Wells. 

W Indian Wells Iga Świątek zwycięską serię. Wygrała dziewiąty mecz z rzędu, 21. w ogóle odkąd gra w turnieju głównym kalifornijskiego „tysięcznika”. Ostatnią zawodniczką, która pokonała Polkę w „tenisowym raju” jest Jelena Rybakina. Kazaszka dokonała tego w półfinale w 2023 roku.  

O ile w obecnej odsłonie Polka pokonywała do tej pory zawodniczki, które w karierze odnosiły sukcesy, a dziś próbują nawiązać do swoich dobrych dni – Caroline Garcię (71. WTA) i Dajanę Jastremską (46. WTA) - i z tego powodu nie należało się spieszyć z wyciąganiem daleko idących wniosków tak we wtorkowe, dżdżyste i pochmurne popołudnie w Indian Wells, ograła tenisistkę wyżej notowaną i dużo bardziej obecnie cenioną.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Raj zamienił się w piekło. Hubert Hurkacz przegrywa w Indian Wells
Tenis
WTA w Indian Wells. Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Jest jedno ale
Tenis
Indian Wells. Iga Świątek jak ekspres, błyskawiczny awans
Tenis
Indian Wells. Iga Świątek rozpoczęła walkę o obronę tytułu
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Tenis
Będą urlopy macierzyńskie dla najlepszych tenisistek. Zapłacą Saudyjczycy