W Indian Wells Iga Świątek zwycięską serię. Wygrała dziewiąty mecz z rzędu, 21. w ogóle odkąd gra w turnieju głównym kalifornijskiego „tysięcznika”. Ostatnią zawodniczką, która pokonała Polkę w „tenisowym raju” jest Jelena Rybakina. Kazaszka dokonała tego w półfinale w 2023 roku.
O ile w obecnej odsłonie Polka pokonywała do tej pory zawodniczki, które w karierze odnosiły sukcesy, a dziś próbują nawiązać do swoich dobrych dni – Caroline Garcię (71. WTA) i Dajanę Jastremską (46. WTA) - i z tego powodu nie należało się spieszyć z wyciąganiem daleko idących wniosków tak we wtorkowe, dżdżyste i pochmurne popołudnie w Indian Wells, ograła tenisistkę wyżej notowaną i dużo bardziej obecnie cenioną.
Iga Świątek nawiązuje do swych najlepszych momentów
Po powrocie do gry po wielomiesięcznej kontuzji Muchova nie imponuje regularnością, ale miała kilka znaczących wyników, w tym półfinał US Open. Dobrze zaprezentowała się ostatnio w Dubaju, w turnieju poprzedzającym Kalifornię, w którym odpadła w półfinale z młodą Dunką Clarą Tauson.
Czytaj więcej
Iga Świątek w Indian Wells do tej pory pokazuje swój najlepszy tenis, ale w czwartej rundzie czeka ją pierwszy poważny sprawdzian. Rywalką Polki będzie Karolina Muchova.
28-letnia Czeszka zajmuje 15. miejsce na świecie, jest więc zawodniczką z czołówki. Dobrze znane są wysokie walory jej różnorodnej gry. Potrafi zaskoczyć przeciwniczki i przez to wiele z nich, w tym Świątek, wcale nie lubią z nią grać.