Reklama

Czy uczciwość w tenisie jeszcze istnieje? Echa sprawy Jannika Sinnera

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zawiesiła na trzy miesiące Jannika Sinnera. Liderowi rankingu ATP groziła dwuletnia dyskwalifikacja. Obie strony zawarły ugodę. Porozumienie wywołało gorącą dyskusję i wiele wątpliwości.

Publikacja: 16.02.2025 08:00

Jannik Sinner

Jannik Sinner

Foto: REUTERS/Francis Mascarenhas

Pozytywny wynik dwóch testów antydopingowych 23-letni włoski tenisista miał w marcu ubiegłego roku. W jego organizmie wykryto śladowe ślady klostebolu. To steryd anaboliczny będący pochodną testosteronu. Zwiększa wydolność organizmu. Substancja znajduje się na liście środków zakazanych przez WADA. Za jej stosowanie grożą cztery lata dyskwalifikacji.

Zgodnie z przepisami zawodnik został zawieszony, ale International Tennis Integrity Agency (ITIA), czyli Międzynarodowa Agencja ds. Uczciwości w Tenisie, uznała za wiarygodne odwołanie tenisisty. Sinner tłumaczył się, że substancja dostała się do jego organizmu bez jego wiedzy wcierana przez fizjoterapeutę, który legalnie nabył ogólnie dostępną maść.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Iga Świątek w swojej bańce. Doprowadziła Rosjankę do łez i ma ćwierćfinał US Open
Tenis
US Open. Została nam już tylko Iga Świątek
Tenis
Polskie dreszczowce w US Open. Magdalena Fręch i Kamil Majchrzak grają dalej
Tenis
US Open. Nieoczekiwane ciężary, ale jest awans Igi Świątek do trzeciej rundy
Tenis
Mecz jak rozgrzewka. Iga Świątek w godzinę w drugiej rundzie US Open
Reklama
Reklama