Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 22:23 Publikacja: 04.02.2025 14:39
Magda Linette
Foto: REUTERS/Jaimi Joy
Linette meczem z Zarazuą zaczyna odrabianie strat w światowym rankingu, bo ostatnie tygodnie nie były dla niej łatwe. Doświadczona tenisistka w Brisbane, Hobart i Melbourne wygrała tylko jeden mecz singlowy. Bolesny był zwłaszcza występ w Australian Open, gdzie nasza tenisistka przegrała 6:4, 2:6, 6:7 z Moyuką Uchijimą, choć miała nawet piłkę meczową. To była dla 32-latki piąta z rzędu porażka w pierwszej rundzie turnieju Wielkiego Szlema.
Łodzianka falstartem zaczęła więc sezon, który miał być dla niej zupełnie nowym otwarciem – także dlatego, że dokonała zmian w sztabie, do którego dołączyła Agnieszka Radwańska. - Mój tenis znów prezentuje się dobrze, idziemy we właściwym kierunku, a psychicznie czuję się również silniejsza. Jestem gotowa na więcej. Wierzę, że jeszcze wygram Wielkiego Szlema - mówiła Linette niedawno na łamach „Rz”.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Po zwycięstwie 6:1, 4:6, 6:4 nad Holenderką Suzan Lamens Iga Świątek jest w trzeciej rundzie US Open. Nie obyło...
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas