Aktualizacja: 01.07.2025 03:53 Publikacja: 11.11.2024 09:59
Magda Linette
Foto: PAP/Marcin Cholewiński
Tak, zwłaszcza kiedy gram takie mecze jak w Pekinie, gdzie pokonałam Jasmine Paolini, czy później w Wuhan, gdzie również prezentowałam wysoki poziom. To są momenty, które przekonują mnie, że jestem blisko. Cały czas się rozwijam – na przykład mój ostatni, trzysetowy mecz z Aryną Sabalenką w Madrycie był lepszy niż ten rozegrany rok wcześniej w półfinale Australian Open. Wiadomo, że na sukces musi się złożyć wiele czynników. Miałam swoją szansę w Melbourne i wierzę, że przyjdzie kolejna. Muszę być na to przygotowana. Mój tenis znów prezentuje się dobrze, idziemy we właściwym kierunku, a psychicznie czuję się również silniejsza. Jestem gotowa na więcej.
Coco Gauff pokonała Qinwen Zheng 3:6, 6:4, 7:6 (2) w finale turnieju WTA Finals. Amerykanka zarobiła 4,8 miliona...
Alexander Zverev wygrał ostatni w tym roku turniej ATP Masters 1000 - Rolex Paris. Niemiec w finale pokonał Ugo...
Kamil Majchrzak awansował do drugiej rundy Wimbledonu, wygrywając z Włochem Matteo Berrettinim 4:6, 6:2, 6:4, 5:...
Rusza Wimbledon. Bez kontuzjowanego Huberta Hurkacza, ale z Igą Świątek, która coraz lepiej czuje się na trawie...
Jessica Pegula za mocna dla Igi Świątek. Amerykanka wygrała finał w Bad Homburg 6:4, 7:5. Polka ma jednak powody...
Iga Świątek nie dała szans Jasmine Paolini. Wygrała 6:1, 6:3 i awansowała do sobotniego finału turnieju w Bad Ho...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas