To był awans z przygodami. Przy stanie 4:3 dla Aleksandrowej w drugim secie nad kort nadciągnęła burza z deszczem i trzeba było przerwać mecz.
Sędzia kazał zejść zawodniczkom do szatni. Wydawało się, że przerwa nie potrwa długo, ale opady nie ustawały, skutecznie uniemożliwiając wznowienie gry. Kibice musieli uzbroić się w cierpliwość.
Bad Homburg. Z kim Iga Świątek zagra w półfinale?
Po powrocie na kort Iga wyszła z myślą, by jak najszybciej dokończyć zadanie. I to jej się udało, choć potrzebny był tie-break. – Takie turnieje mogłabym grać non stop, bo panuje tu rodzinna atmosfera – opowiadała Świątek.
Czytaj więcej
Sezon na trawie Iga Świątek zaczęła od wygranej z Wiktorią Azarenką (6:4, 6:4). Polka awansowała...
Teraz na jej drodze stanie Jasmine Paolini. Rozstawiona z numerem 2 polska Włoszka pokonała 7:5, 7:5 Brazylijkę Beatriz Haddad Maię.