Czy Aryna Sabalenka zostanie ukarana? Obsceniczny gest liderki WTA

Aryna Sabalenka długo nie mogła pogodzić się z porażką w finale Australian Open. Jednym z gestów przekroczyła granice dobrego smaku.

Publikacja: 28.01.2025 10:58

Czy Aryna Sabalenka zostanie ukarana? Obsceniczny gest liderki WTA

Foto: Adrian Dennis / AFP

Liderka rankingu nie wygrała po raz trzeci z rzędu pierwszego wielkoszlemowego turnieju w roku. Nie otrzymała trzech milionów dolarów australijskich premii i głównej nagrody - Daphne Akhurst Memorial Cup. 26-letnia tenisistka z Mińska przegrała z Amerykanką Madison Keys 3:6, 6:2, 5:7.

Od przegranego finału US Open w 2023 roku powtarza, że dla niej, jeśli jest już w finale, „liczy się zwycięstwo i nic więcej”. – Nikt nie pamięta o finalistce – twierdzi. Po meczu na różne sposób okazywała, że nie docenia tego, co zrobiła w tym roku w Melbourne.  

Co zrobiła Aryna Sabalenka?

- Jeżeli miałabym coś powiedzieć mojemu zespołowi… To wasza wina, chłopaki. Nie chcę was widzieć przez cały tydzień. Naprawdę was nienawidzę. No nie, ale poważnie, dziękuję za wszystko, co zrobiliście i bla bla bla – mówiła Białorusinka w sobotę na Rod Laver Arena podczas ceremonii wręczenia trofeów.

Nie tylko te słowa, choć utrzymane w formie żartu, świadczą o wielkiej frustracji Sabalenki. Wcześniej po zejściu z kortu złamała rakietę. Upust swojemu niezadowoleniu dała również później, gdy zakończyła się oficjalna część dekoracji.

Wszechobecne na głównym obiekcie w Melbourne Park kamery wychwyciły jak Sabalenka potraktowała pamiątkową paterę, nagrodę dla finalistki turnieju kobiet. Położyła ją na podłodze. Wraz ze swoim narzeczonym Georgiosem Frangulisem i trenerem przygotowania fizycznego Jasonem Stacym udawali, że oddają mocz na srebrną tacę.

Głupi żart raczej bez konsekwencji

Gest wywołał falę krytyki w mediach społecznościowych, głównie jednak internautów i komentatorów. Pojawiły się opinie o „wulgarności”, „głupim żarcie”, „braku respektu”. Nie ma żadnego głosu ze strony organizatorów Australian Open.

Wszystko działo się po meczu, poza kortem, nie ma punktu w regulaminie, który by karał za takie zachowania. Zachowanie Sabalenki spowoduje, że umocni się jej wizerunek zawodniczki, która często nie potrafi zapanować nad swoją frustracją i przekracza granice dobrego smaku.

Sabalenka ma pecha do ukrytych kamer. W Melbourne przegrała swój drugi finał wielkoszlemowy. Poprzedni raz uległa w Nowym Jorku Coco Gauff i wtedy po opuszczeniu kortu po finale pojawił się zapis wideo, na którym obecna liderka rankingu ze złością niszczy rakietę. 

Liderka rankingu nie wygrała po raz trzeci z rzędu pierwszego wielkoszlemowego turnieju w roku. Nie otrzymała trzech milionów dolarów australijskich premii i głównej nagrody - Daphne Akhurst Memorial Cup. 26-letnia tenisistka z Mińska przegrała z Amerykanką Madison Keys 3:6, 6:2, 5:7.

Od przegranego finału US Open w 2023 roku powtarza, że dla niej, jeśli jest już w finale, „liczy się zwycięstwo i nic więcej”. – Nikt nie pamięta o finalistce – twierdzi. Po meczu na różne sposób okazywała, że nie docenia tego, co zrobiła w tym roku w Melbourne.  

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zaskakująca porażka Huberta Hurkacza. Odpadł już w pierwszej rundzie
Tenis
WTA Doha. Iga Świątek w półfinale. Jelena Rybakina strachu już nie wzbudza
Tenis
Złość, a potem uspokojenie. Iga Świątek w ćwierćfinale Qatar Open
Tenis
Qatar Open: Magda Linette gra dalej, Aryna Sabalenka i Coco Gauff wyeliminowane
Tenis
ATP 250 w Marsylii. Hubert Hurkacz w swoim żywiole