Magdalena Fręch dla „Rzeczpospolitej”: Tenis jest sportem przegranych. Niełatwo to dźwigać

- Aryna Sabalenka zasłużyła na pozycję liderki światowego tenisa. Nie spodziewałam się, że tak szybko można zdobywać przewagę siłą uderzenia, taką presję wywierać - mówi Magdalena Fręch.

Publikacja: 26.11.2024 09:11

Magdalena Fręch jest dziś 25. tenisistką rankingu WTA

Magdalena Fręch

Magdalena Fręch jest dziś 25. tenisistką rankingu WTA

Foto: Getty Images for ITF

To prawda, że przed rokiem miała pani dość i myślała o tym, żeby rzucić tenis?

Byłam zniechęcona. Zaczynał się nowy sezon, czyli znów życie na walizkach i jeżdżenie po turniejach z jednego zakątka świata w inny. Myślałam o tym, jak przez wiele lat grałam w eliminacjach, skąd przebijałam się albo nie do turniejów głównych, i trochę miałam dość. Straciłam radość z tenisa, brakowało mi entuzjazmu. Zagrałam jednak pierwszy turniej w roku, w Adelajdzie. Poczułam wielką frajdę, choć przegrałam. Wiedziałam już wtedy, że wszystko zmierza w lepszym kierunku.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Tenis
Indian Wells. Iga Świątek broni tytułu w tenisowym raju
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Tenis
Hubert Hurkacz spada w rankingu. Rywale coraz silniejsi
Tenis
Koniec z posyłaniem róż przeciwnikowi? Gerard Pique proponuje zmiany w tenisie
Tenis
WTA zmienia logo. Piękne idee, w tle walka o duże pieniądze
Tenis
Kulisy tenisowej ugody. Jak Jannik Sinner porozumiał się z WADA
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”