Magdalena Fręch kontynuuje zwycięską serię. Będzie kolejny awans

Magdalena Fręch pokonała w 1/32 finału turnieju WTA 1000 China Open Amerykankę Alycię Parks 6:4, 5:7, 6:4. To szóste kolejne zwycięstwo 26-letniej tenisistki z Łodzi.

Publikacja: 27.09.2024 17:35

Magdalena Fręch kontynuuje zwycięską serię. Będzie kolejny awans

Foto: ULISES RUIZ / AFP

Polska rakieta numer 2 przeżywa piękny moment tenisowej kariery. W połowie września odniosła pierwszy triumf w turnieju WTA – wygrała Guadalajara Open. W nagrodę za ciężką pracę przez cały sezon 2024, który rozpoczęła znakomitym występem w Australian Open (IV runda), awansowała na najwyższą pozycję w karierze w rankingu WTA. Dziś jest 31.

Fręch z Meksyku przeniosła się do Chin, gdzie w Pekinie rozpoczęła China Open, jeden z dwóch turniejów rangi 1000 rozgrywanych w Azji. I na nowym kontynencie kontynuuje zwycięską serię.

Magdalena Fręch – Alycia Parks. Jak Polka doprowadziła do zwycięstwa

Do pięciu zwycięstw w Guadalajarze Fręch dołożyła szóste w Pekinie. Pokonała Alycię Parks, Amerykankę, która ma wielkie ambicje, myśli o tym, aby poprowadził ją – zwolniony właśnie przez Coco Gauff - słynny trener Brad Gilbert, ale ma wyniki poniżej własnych oczekiwań. 23-letnia tenisistka z Atlanty wypadła poza pierwszą setkę rankingu, choć była już 40. W ubiegłym roku wygrała turniej w Lyonie, w tym sezonie zagrała w trzeciej rundzie Australian Open.

Czytaj więcej

Dała się ponieść meksykańskiej fali. Magdalena Fręch wygrywa w Guadalajarze

W meczu z Polką była dużo mniej stabilna. Po jednym widowiskowym zagraniu dwa razy spektakularnie popełniała proste błędy. Fręch wygrała po blisko trzygodzinnym spotkaniu. Należy podziwiać jej ambicję i konsekwencję. W pierwszym secie skutecznie odrabiała straty od początku meczu, w drugim sytuacja się powtórzyła, ale w końcówce oddała inicjatywę Parks. W rozstrzygającej fazie spotkania łodzianka trzymała już mecz pod kontrolą.

Z kim Magda Fręch zagra w trzeciej rundzie China Open?

Najlepiej o awansie Fręch w tenisowej hierarchii i stopniowym postępie świadczy fakt, że jeszcze do niedawna w „tysięcznikach” przedzierała się przez kwalifikacje. Dziś dzięki wysokiemu miejscu w rankingu zaczyna je od turnieju głównego, a dzięki temu, że z China Open wycofało się wiele zawodniczek, od drugiej rundy.

Czytaj więcej

Nadchodzi moment prawdy dla Huberta Hurkacza. Zakończył występ w turnieju w Japonii

Zwycięstwo z Parks powinno dać jej awans w rankingu o trzy pozycje. Ale na tym nie musi się skończyć, choć będzie trudno. Fręch w kolejnej rundzie zmierzy się z rozstawioną z numerem 12 Dianą Shneider. 20-letnia Rosjanka prowadzona przez Igora Andrijewa triumfowała w tym roku w trzech turniejach, w: Budapeszcie, Bad Homburg i niedawno w Hua Hin.

Kto jest faworytką China Open pod nieobecność Igi Świątek?

W Pekinie brakuje Igi Świątek, która w Azji ma wystąpić tylko w WTA 1000 w Wuhan (7 – 13 października). Polka wycofała się z China Open, gdzie w ubiegłym roku wygrała, „z przyczyn osobistych”. Z „jedynką” rozstawiona jest więc Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała kolejno w Cincinnati i US Open. W Pekinie wiceliderkę rankingu uważa się za wielką faworytkę. Po drugiej stronie drabinki najwyżej rozstawiona jest Amerykanka Jessica Pegula.

W drabince mamy Magdę Linette (45. WTA). Poznanianka zacznie rywalizację od drugiej rundy. W sobotę nad ranem zmierzy się z Japonką Moyuką Uchijimą (63. WTA).

Transmisja turnieju WTA 1000 Pekin Open w Canal+ Sport 2

Polska rakieta numer 2 przeżywa piękny moment tenisowej kariery. W połowie września odniosła pierwszy triumf w turnieju WTA – wygrała Guadalajara Open. W nagrodę za ciężką pracę przez cały sezon 2024, który rozpoczęła znakomitym występem w Australian Open (IV runda), awansowała na najwyższą pozycję w karierze w rankingu WTA. Dziś jest 31.

Fręch z Meksyku przeniosła się do Chin, gdzie w Pekinie rozpoczęła China Open, jeden z dwóch turniejów rangi 1000 rozgrywanych w Azji. I na nowym kontynencie kontynuuje zwycięską serię.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Nadchodzi moment prawdy dla Huberta Hurkacza. Zakończył występ w turnieju w Japonii
Tenis
Hubert Hurkacz wrócił do gry. Wciąż bez głównego trenera
Tenis
Hubert Hurkacz wciąż bez trenera. Kto mógłby zastąpić Craiga Boyntona?
Tenis
Iga Świątek znów rezygnuje. Podała przyczyny
Tenis
Laver Cup. Pod czujnym okiem Rogera Federera