Reklama

Hubert Hurkacz wrócił do gry. Wciąż bez głównego trenera

Blisko miesiąc po ostatnim meczu Hubert Hurkacz wrócił na kort. W pierwszej rundzie ATP 500 w Tokio rozstawiony z „dwójką” Polak pokonał 6:4, 5:7 (5), 6:4 Amerykanina Marcosa Girona (47. ATP). To jego 40. zwycięstwo w sezonie

Publikacja: 25.09.2024 11:38

Hubert Hurkacz wrócił do gry. Wciąż bez głównego trenera

Foto: YUICHI YAMAZAKI / AFP

Wrocławianin przystąpił do spotkania po długiej jak na siebie przerwie. 29 sierpnia uległ w drugiej rundzie Jordanowi Thompsonowi i był to ostatni pojedynek Hurkacza w cyklu ATP. Później odwołał m.in. występ w Chengdu, w ogóle nie brał pod uwagę gry dla reprezentacji Polski w Pucharze Davisa z Koreą Południową.

Najlepszy polski tenisista wciąż odczuwał skutki odniesionej podczas Wimbledonu kontuzji kolana i przebytego zabiegu atroskopii. Po US Open doszedł problem trenera. Jeszcze w Nowym Jorku Hurkacz rozstał się z pracującym z nim przez pięć lat Craigiem Boyntonem. Wciąż nie znalazł następcy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Mecz jak rozgrzewka. Iga Świątek w godzinę w drugiej rundzie US Open
Tenis
Losowanie US Open. Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę, nigdy ze sobą nie grały
Tenis
Czas na US Open. Iga Świątek atakuje tenisowy tron
Tenis
Iga Świątek królową Cincinnati. Będzie powrót na drugie miejsce w światowym rankingu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Tenis
Iga Świątek zagra o tytuł w Cincinnati. Rywalkę zna doskonale
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama