Paryż 2024. Czego nie powiedziała Iga Świątek po porażce z Qinwen Zheng?

Iga Świątek przegrała z Qinwen Zheng i zalała się łzami, bo to dla niej koniec marzeń o złocie igrzysk w Paryżu. Polce została walka o brąz. Może - jeśli wygra - będzie umiała się z niego cieszyć.

Publikacja: 01.08.2024 17:02

Paryż 2024. Czego nie powiedziała Iga Świątek po porażce z Qinwen Zheng?

Foto: PAP/Adam Warżawa

Korespondencja z Paryża
Możliwe, że Świątek nigdy nie zeszła po meczu do szatni tak szybko, jak po porażce ze Zheng (2:6, 5:7). Trzy lata temu, kiedy Polka odpadła z turnieju olimpijskiego, usiadła na ławce, schowała twarz pod ręcznikiem i długo szlochała, aż podeszła do niej Daria Abramowicz. Teraz błyskawicznie spakowała torbę i zabrała cały smutek ze sobą.

Polka trzymała się w Paryżu rutyn. Próbowała traktować ten turniej tak, jak każdy, choć zdradzała między wierszami, że próbuje i chce oddychać igrzyskami. Zamieszkała poza wioską - w przeciwieństwie chociażby do Rafaela Nadala — a wieczorami układała klocki oraz jeździła elektryczną hulajnogą do Lasku Bulońskiego. Nawet muzykę miała w słuchawkach taką samą i wcale nie zamieniła Led Zeppelin ani ACDC na olimpijsko brzmiące „Chariots of Fire” Vangelisa.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu